W poniedziałek przed godz. 15 wędkarze i spacerowicze zauważyli, że z jednego z drewnianych podestów nad jeziorem w Dębowej wydobywa się dym.
Jak przekazali nam świadkowie, jeszcze przed przybyciem straży pożarnej ludzie sami rozpoczęli akcję gaśniczą, używając wiader i wody z jeziora. Na miejscu interweniowały dwa zastępy straży pożarnej, która ostatecznie ugasiła ogień. Zdążył się on jednak przenieść na trzcinowisko i suche trawy. Podest został podpalony.
Reklama
Ktoś podpalił drewniany podest nad jeziorem w Dębowej. Ludzie sami ruszyli gasić
- 07.05.2018 20:46
Napisz komentarz
Komentarze