Siatkarzom Zaksy Kędzierzyn-Koźle nie udało się wywalczyć trzeciego z rzędu tytułu mistrzów Polski. Drużyna Andrei Gardiniego przegrała dziś we własnej hali ze Skrą Bełchatów.
Pierwszy mecz Skra wygrała 3:0 i kibice drużuny z Kędzierzyna-Koźla z niepokojem oczekiwali drugiego finałowego starcia. Mecz rozpoczął się jednak od rewelacyjnej gry ze strony Zaksy, która górowała nad rywalem w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i wygrała do 15.
W drugim secie Zaksa kontynuowała dobrą grę, ale do czasu. W połowie seta od stanu 12:8 goście wyrównali, a następnie przejęli inicjatywę i pewnie wygrali do 20.
Trzecia odsłona zaczęła się od przewagi gości. Bełchatowianie po kilku minutach wyszli na prowadzenie, którego nie dali sobie wyrwać aż do końca seta. Ostatecznie Skra wygrała do 21 i zespół Andrei Gardiniego został postawiony pod ścianą.
Czwarty set rozpoczął się od dobrej gry gości, ale Zaksa nie zamierzała łatwo oddawać tytułu mistrzowskiego. W połowie seta kędzierzynianie odrobili stratę do rywala i rozpętała się prawdziwa siatkarska bitwa. W końcówce nasz zespół pogubił się, co skrzętnie wykorzystali bełchatowianie, którzy wygrali do 23 i wywalczyli tytuł mistrzów Polski.
Zaksa Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:15, 20:25, 21:25, 23:25).
Koniec dominacji Zaksy. Kędzierzynianie wicemistrzami Polski. ZDJĘCIA
- KK24
- 05.05.2018 20:38
Napisz komentarz
Komentarze