Złe wieści dla mieszkańców Blachowni. Ulica Przyjaźni zamknięta dłużej niż zakładano

Dwukrotnie dłużej niż pierwotnie zakładano potrwa zamknięcie ulicy Przyjaźni na odcinku od skrzyżowania z ulicą Tuwima do skrzyżowania z ulicą Szkolną. 

Utrudnienia mają związek z budową kanalizacji w pasie ulicy. Mieszkańcy tej części Kędzierzyna-Koźla od lat wyczekują na inwestycję, którą udało się rozpocząć dopiero w tym roku.

Rozbudowa miejskiej sieci kanalizacyjnej w Blachowni i na osiedlu Przyjaźni będzie kosztowała 7,5 miliona złotych. Prace realizuje firma Technical Solutions z Kędzierzyna-Koźla, która na ich zakończenie ma czas do sierpnia 2019 roku. Roboty wiążą się z utrudnieniami dla kierowców.

W marcu zamknięto fragment ulicy Przyjaźni od skrzyżowania z ulicą Tuwima do ulicy Szkolnej. Pierwotnie utrudnienia miały potrwać przez miesiąc, dziś wiadomo, że mocno się przeciągną - droga może być zamknięta nawet do końca maja.

W rozmowie w dziennikarzem naszego portalu przedstawiciel firmy prowadzącej prace wyjaśnił, że o przedłużeniu objazdu na kolejne tygodnie zadecydowały względy praktyczne. W najbliższym tygodniu na wyłączonym odcinku ulicy Przyjaźni prowadzone będą głównie prace związane z odtworzeniem nawierzchni jezdni. Pierwotnie wykonawca rozważał wprowadzenie sygnalizacji świetlnej i ruchu wahadłowego na remontowanym odcinku.

- Ostatecznie uznaliśmy, że takie rozwiązanie niekorzystnie wpłynęłoby na płynność ruchu. Przy wprowadzeniu sygnalizacji świetlnej na drodze tworzyłyby się duże korki. Objazd ulicami osiedlowymi przebiega płynnie i zdaje egzamin, więc postanowiliśmy pozostać przy takim rozwiązaniu - tłumaczy Ryszard Zeljaś z firmy Technical Solutions.

Jak dodaje przedstawiciel wykonawcy robót, latem firma będzie chciała zamknąć całą ulicę Przyjaźni dla ruchu tranzytowego, który ma zostać skierowany objazdem przez Starą Kuźnię i drogę wojewódzką nr 408. Mieszkańcy Blachowni mają mieć zapewniony dojazd do swoich domów.