Klasy pierwsze Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jurija Gagarina chcą dołączyć do NASA Kids’ Club. Taka współpraca umożliwi dzieciom korzystanie z platformy edukacyjnej amerykańskiej agencji. W związku z inicjatywą w szkole odbył się wyjątkowo kosmiczny dzień.
Pierwszoklasiści z „dziewiątki” mają szansę na współpracę z Narodową Agencją Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej - agencją rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialną za narodowy program lotów kosmicznych. Ten dość oryginalny pomysł zrodził się w głowie Ilony Ludwig, wychowawczyni klasy pierwszej, w związku ze zbliżającym się 50-leciem szkoły, którego patron Jurij Aleksiejewicz Gagarin. Był on radzieckim kosmonautą, pierwszym człowiekiem w przestrzeni kosmicznej. Wspólnie z nauczycielką Katarzyną Szałas postanowiły podjąć próbę dołączenia do NASA Kids’ Club i zorganizowały w szkole niezwykły dzień.
- Jest to klub edukacyjny dla dzieci i młodzieży, w którym mogą rozwijać swoje umiejętności językowe na bezpiecznej platformie edukacyjnej pod patronatem NASA. NASA Kids’ Club to gry i zabawy edukacyjne, ciekawostki na temat układu słonecznego, informacje o najnowszych badaniach kosmicznych, umieszczaniu satelitów na orbitach, wysyłaniu sond, odkrywaniu nowych planet i księżyców w układzie słonecznym oraz wiele innych ciekawych informacji o pracy naukowców z NASA – mówi Ilona Ludwig.
Obie nauczycielki zorganizowały pierwszakom kosmiczny dzień w szkole. Uczniowie zostawili błękitne mundurki w domach, a zamiast nich ubrali kosmiczne przebrania. Nie zabrakło ufoludków i najróżniejszych planet, fantazyjność strojów zaskoczyła samych nauczycieli. Wszystkie lekcje tego dnia były związane z kosmosem, podczas zajęć dzieci robiły rakiety z butelek plastikowych.
Reklama
Pierwsza klasa chce do NASA. Niecodzienna inicjatywa w „dziewiątce”
- 17.04.2018 07:34
Napisz komentarz
Komentarze