Sadzonki i owoce za makulaturę i elektrośmieci. Akcja proekologiczna Czystego Regionu

Kierunek Czystego Regionu raczej jest taki że po tym jak mieszkańcy sami będą sobie przerabiać sobie odpady zielone, tak w następnej kolejności będą sobie instalować przydomowe przetwórnie tworzyw sztucznych oraz szkła (jak braknie miejsca w ogrodzie bo kompostowniku zajmą już cały plac to zawsze można coś w garażu upchać), a Czysty Region Będzie tylko odbierał (znaczy mieszkańcy sami będą musieli dostarczyć) i sprzedawał gotowe już surowce wtórne i edukował ludność w kierunku proekologicznych zachowań...

Popieram powyższy wpis. Pukają Nas, by zmniejszyć sobie koszty a Nam zmniejszać ilość usługi. Cały czas uciekają od podwyżek. Zmniejszono ilość odbiorów pojemników brązowych i czarnych podczas okresu zimowego (scalenie popiołu i odpadów niesortowanych do jednego pojemnika czarnego) Teraz zmniejszają Nam pojemność pojemników. Jest rok wyborczy, więc niedogodne jest teraz podwyższać opłaty za odbiór śmieci bo Władza zniszczy Pana Prezesa Czystego Regiony lub wymieni go na lepszy Model. Dosyć, że magazynujemy w naszych domach miesiącami poszczególne sortowane odpady, kompostujemy, to do tego Pan Prezes każe nam odkładać i kompostować trawę, zielone odpady ogrodowe na naszym terenie (zmniejszone pojemniki). Nasuwa się pytanie gdzie obopólna zasada wzajemnego poszanowania, gdzie nasze deklaracje. Myślę, że początkiem 2019 po wygranych wyborach na następne 5 lat Władza i Czysty Regon podniosą znacząco opłaty za odbiór śmieci. I wtedy Mieszkańcy tego grajdołka powinni się zbuntować i powalczyć o racjonalne rozliczanie usług odbioru odpadów przez Gminą , której jest to zasssra..................y obowiązek. Pozdrawiam.

Czysty Region to mógłby się wziąć za odbiór posegregowanych odpadów, a nie przemycać ukryte podwyżki z odbiór odpadów. Zamiast rozdawać sadzonki niech zabiera wszystkie odpady zielone zamiast połowę, bo teraz wybiera sobie - ten kubeł opróżnimy, a ten drugi to sobie klient sam zawiezie. W ramach "ujednolicania" jak to zostało nazwane Czysty region właśnie uznał że zabiera tylko 110 l odpadów zielonych - i to nieważne czy za śmieci płaci 6 osób, 4 czy 2... Nieważne czy 12,50 czy 50 zł, Czysty region zabiera tylko jeden kubeł. Taka ukryta podwyżka dla liczniejszych rodzin mieszkających razem. Czysty region zamierza powymieniać kubły na odpady zielone o pojemności 240 l na 120 l (kubeł za kubeł - NIE litr za litr!). W tej chwili już nie są opróżniane pojemniki w miejscach gdzie rodziny ze względu na liczebność miały dwa kubły. Jeden opróżniono, a drugi mieszkańcy mają sobie sami na plecach zanieść do punktu odbioru śmieci. Niech Czysty Region zajmie się najpierw rzetelnie tym co do niego należy- odbiorem odpadów, a później niech uczy mieszkańców jak segregować śmieci. Co im po tej wiedzy jak z tymi śmieciami zostaną.