Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 22:20
Reklama
Reklama

Czyim imieniem nazwać nowe rondo przy wiadukcie? Jedna propozycja już jest

Niebawem rozpocznie się budowa ronda na skrzyżowaniu ulicy Kozielskiej z Reja i Tartaczną. Jest już propozycja, czyje imię mogłoby ono nosić – to Konstanty Chmielewski, były dyrektor naczelny i prezes Zakładów Azotowych Kędzierzyn.

Zakłady Azotowe odegrały kluczową rolę w powojennym rozwoju Kędzierzyna, a następnie Kędzierzyna-Koźla i gdyby nie one, miasto wyglądałoby dziś zupełnie inaczej. Mimo to niewiele jest upamiętnień postaci, które odegrały znaczącą rolę w historii fabryki. Jest aleja Ignacego Lisa, dyrektora naczelnego zakładów w latach 1949-1955. Nadal żaden obiekt publiczny nie nosi imienia Konstantego Chmielewskiego, stojącego na czele zakładów w latach 1977-1994 – najdłużej spośród wszystkich swoich poprzedników i następców. Dziś Chmielewskiego upamiętnia tylko tablica na budynku dyrekcji ZAK w Azotach. Czy wkrótce będzie to także rondo. Taki pomysł został ogłoszony podczas tegorocznych Dni Chemika.

- Ten człowiek powinien znaleźć swoje miejsce pośród tych, którzy na trale wpisali się w historię naszych zakładów i miasta. Stąd propozycja , aby nazwać jego imieniem nowe rondo. Mamy rondo Millenijne, rondo Grunwaldzkie, dlaczego nie mielibyśmy mieć ronda imienia Konstantego Chmielewskiego – pyta Ryszard Grzybek, prezes kędzierzyńskiego oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Chemicznego.

Stowarzyszenie oficjalnie wystąpiło już w tej sprawie do władz Kędzierzyna-Koźla. Gdy budowa ronda się zakończy, rada miasta zdecyduje, jaką nazwę mu nadać. Czy będzie ono nosić imię Konstantego Chmielewskiego. Niewykluczone, ale też nie można tego przesądzić. Wiadomo, że własne propozycje mogą złożyć też inne organizacje.

Konstanty Chmielewski urodził się w 1931 roku w Bydgoszczy. Studiował na Politechnice Gdańskiej i Politechnice Gliwickiej. W 1953 przyjechał do ówczesnego Kędzierzyna z nakazem odbycia stażu w tutejszych zakładach azotowych. Jego kariera szybko nabrała tempa. Jako zastępca dyrektora fabryki ds. produkcji w 1973 roku został jednak skierowany do Nowego Dworu Mazowieckiego, gdzie objął szefostwo w zakładach chemicznych „Polleny”. Już po trzech latach wrócił do Kędzierzyna-Koźla, na wiele lat zostając dyrektorem naczelnym, a następnie prezesem Zakładów Azotowych Kędzierzyn. Zmarł w 2002 roku.

Artykuł został opublikowany w Tygodniku Kędzierzyńsko-Kozielskim Dobra Gazeta - nr 9.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Alan 25.06.2015 12:06
Fajnie ze strony ZAKu, że też się dołożył do budowy. A pomysł, żeby rondo było imienia Chmielewskiego to wg. mnie jedyna opcja.

Krzysztof 22.06.2015 17:56
Ludwika Fryderyka Hohenlohe...

Krzysztof 22.06.2015 17:51
1/ Księcia Hugo Hohenlohe...lub pierwszego z rodu na tych ziemiach Ludwika Fryderyka Hohenlohe tego samego co przegrał bitwę pod Jeną (dzięki czemu pośrednio mogło powstać Księstwo Warszawskiego), ale okazał się za to dobrym gospodarzem tych ziem więc coś się chyba księciu od Kędzierzyna należy? 2/Johna Baildona współtwórcy Kanału Kłodnickiego 3/ A może budowniczych Twierdzy Kozielskej ? W końcu dzięki nim Kędzierzyn "dostał swoją szansę w dziejach " poprzez budowę linii i stacji kolejowej... czyli np Fryderyka II ? Historycznie i lokalnie.... pozostałe propozycje to: poprzednicy rodu Hohenlohe na Ziemi Sławięcickiej (tzw dobra) w skład których należał Kandrzin...czyli 4/ Jakub Henryk Flemming - twórca rozwoju górnośląskiego przemysłu metalurgicznego... oraz kontynuator jego dzieła na "naszym terenie": 5/ August Magnus von Hoym.... (tak...ten ex mąż niejakiej Cosel)

Marcin 22.06.2015 10:43
Skoro już budują to rondo, to chociaż niech będzie miało nazwę kogoś zasłużonego dla miasta, np. Konstantego Chmielewskiego.

Pixxel 21.06.2015 15:57
Rondo Zadupia

Piotr 20.06.2015 14:30
Rondo niegospodarności

młody 19.06.2015 17:25
Rondo nazwać: " Rondo Mostostal - ZAKSA "

pawel 19.06.2015 11:34
rondo głupoty

Ola 19.06.2015 10:29
A co z przejściami dla pieszych. Bo super że o kierowcach myślą ale co z pieszymi. Przejścia dla pieszych pod wiaduktem to przecież tragedia. 2 wózki się tam nie mieszczą!!!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ