Piłkarze Chemika Kędzierzyn-Koźle odnieśli pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. Zespół Tomasza Hejduka pokonał na wyjeździe Po-Ra-Wie Większyce 4:1.
W pierwszej połowie meczu rozgrywanego w Reńskiej Wsi kibice mogli zobaczyć sporo walki. W 30. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Patryk Paczulla i kędzierzynianie objęli prowadzenie. Tuż przed przerwą wychodzącego na czystą pozycję napastnika Chemika sfaulował Krzysztof Kwiatkowski i prowadzący zawody Sebastian Grzebski nie miał innego wyjścia, jak tylko pokazać zawodnikowi gospodarzy czerwoną kartkę.
Mimo gry w osłabieniu gospodarze od początku drugiej części spotkania zdecydowanie ruszyli na bramkę Chemika, czego efektem było kilka dobrych sytuacji. W 51. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Po-Ra-Wia, który na bramkę zamienił Mateusz Jędrzejczyk. Chemik wrócił na prowadzenie po upływie godziny gry. Bramkarz miejscowych Mateusz Bachem wypuścił piłkę z rąk, którą do bramki ponownie wpakował Paczulla.
W końcówce kędzierzynianie zdobyli jeszcze dwa gole. W 84. minucie do siatki trafił Daniel Sadowski, a wynik spotkanie w doliczonym czasie gry ustalił Dastin Bartosiewicz. Pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej dało Chemikowi awans na 7. lokatę w ligowej tabeli. Po-Ra-Wie z dorobkiem 33 punktów plasuje się dwa oczka niżej.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze