Wiosenna aura zachęca do spacerów z czworonogami. Niedawno na terenie za halą "Manhatan" powstał plac zabaw dla psów. Sęk w tym, że od wielu tygodni wejście na jego teren jest zamknięte.
Na problem zwrócili uwagę nasi czytelnicy, którzy chcieli wyprowadzić swoje czworonogi na pierwszy w mieście plac zabaw dla psów. Ten jest jednak zamknięty. Skontaktowaliśmy się z urzędem miasta, aby zapytać o przyczynę takiego stanu rzeczy.
- Na dniach plac zostanie otwarty i oddany do użytku mieszkańcom. Zasialiśmy na nim trawę, która słabo się jednak przyjęła, a chcieliśmy poczekać, by miejsce to zazieleniło się. Wobec wielu sygnałów od naszych mieszkańców postanowiliśmy nie czekać dłużej - mówi Gabriela Helbin Golasz, kierownik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w urzędzie miasta.
Budowa placu zabaw dla psów została ukończona w grudniu. Koszt inwestycji wyniósł 112 tysięcy złotych. Na miejscu znajdują się urządzenia zabawowe, m.in. tor przeszkód i równoważnia, toaleta dla czworonogów oraz ławki dla ich właścicieli. Cały teren jest ogrodzony, a podwójna bramka na plac ma uniemożliwić psom samodzielne opuszczenie miejsca.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze