Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 04:12
Reklama
Reklama
Reklama

Gołębie opanowały mieszkanie widmo. Odchody są wszędzie

Problem mieszkańców wieżowca przy ulicy Wojska Polskiego. Balkon i parapety jednego z mieszkań opanowały gołębie. Wszystko wokół zanieczyszczone jest odchodami.

Kawałki folii poruszające się na wietrze, kruki z plastiku i siatki zabezpieczające - mieszkańcy bloku robią wszystko, żeby zniechęcić gołębie do bytowania na parapetach i balkonach nieustannie zanieczyszczanych odchodami.

- Nie można normalnie korzystać z balkonów, wywiesić prania, bo gołębie zaraz wszystko brudzą odchodami - opowiada jeden z mieszkańców bloku, który skontaktował się z nasza redakcją. - Próbujemy je odstraszać, co do pewnego stopnia przynosi skutek, ale jest jeden lokal, w którym nikt na stałe nie przebywa i tam z balkonu i parapetów gołębie zrobiły sobie bazę wypadową na całe osiedle. Zgłaszaliśmy już problem do administracji, na razie bez skutku. Wszystko jest pokryte kupami, nawet chodnik pod blokiem - żali się.

Dla mieszkańców to nie tylko problem estetyczny. Boją się też o swoje zdrowie. W odchodach mogą znajdować się groźne bakterie i pasożyty.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z administracją Osiedla XX-lecia RSM Chemik, która zarządza blokiem. Niestety, nie ma prostego rozwiązania problemu. Lokal, mimo iż na stałe nie jest zamieszkały, ma lokatora, który ponosi opłaty. Administracja nie może więc ingerować w prywatną własność i samodzielnie podejmować działań wobec lokalu. Gołębi nie można też zwalczać. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za zabicie gołębia może grozić nawet kara pozbawienia wolności. Dopuszczone jest jedynie odstraszanie.

- W praktyce możemy jedynie zwrócić się do lokatora, aby uporządkował obręb swojej nieruchomości i to zrobimy - tłumaczy Zofia Białobrzeska-Zdunek, kierownik Administracji Osiedla nr 1 RSM Chemik. - Niestety, gołębie dają się we znaki lokatorom wielu naszych budynków, a ich populacja w ostatnich latach wzrosła, co wynika między innymi z dokarmiania - dodaje.

Jeśli problem nie zostanie rozwiązany, mieszkańcy bloku przy Wojska Polskiego rozważają zawiadomienie służb sanitarnych.

golebie problem

golebie problem

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

~(o)~ 09.04.2018 13:07
Szkoda, że jak chodniki są zasrane przez psy to nie robią takiego szumu. Człowiek wychodzi z klatki i gówno na gównie. Pod żywopłotami, pod oknami i na chodnikach coraz częściej. A jak zwróci się uwagę cymbałowi, żeby sprzątnął to wielkie oburzenie. To tak jakby w domu srał i nie spłukiwał po sobie.

Olesław 09.04.2018 10:43
A co zrobić z sąsiadami palącymi papierosy na balkonach, albo uciążliwymi bywalcami knajpy zlokalizowanej w budynku mieszkalnym tejże spółdzielni?

fred 08.04.2018 22:02
Więc ''mądre główki'' z administracji drzewo wytną bo to ''zgodne z prawem'' a gołebie będą srały również zgodnie z prawem.No i gitara jak mówi klasyk.

> 08.04.2018 20:22
najlepiej namoczyć pszenicę w srodku ochrony roślin[ale nie z castoramy] tylko od jakiegos rolnika 24-godziny i smacznego gołąbki

Ja 08.04.2018 20:16
A na ul Kosmonautów chodzi koles i zbiera podpisy zeby wyciąc jedno drzewo bo jakas kobieta potknela się o nie .Ito wlasnie jest BIGPROBLEM a ludzie podpisuja.Jak się pytam sasiada dlaczego to podpisał to powiedzial że inni tez podpisali i to mu wystarczy.Apozniej placzą że benzen ,smog sami sobie sraja jak te golebie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ