W niedzielę przed godziną 14 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia na drodze wojewódzkiej nr 408 w Kotlarni. Osobowy volkswagen uderzył w sarnę, która wybiegła z lasu na drogę.
Za kierownicą samochodu siedział młody mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Mężczyzna nie zdążył zareagować, gdy przed maskę volkswagena wbiegła sarna. Wskutek zderzenia pojazd wypadł z drogi i wylądował w rowie.
Z powodu braku wolnej karetki na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po jego lądowaniu okazało się, że obrażenia, których doznał poszkodowany nie zagrażają jego życiu, mężczyzna został zabrany przez karetkę, która dojechała na miejsce. Najprawdopodobniej wyjdzie ze zdarzenia bez większego uszczerbku na zdrowiu.
I nie było nic o tym jak żona jednego z nich zapieprzyla kiełbasę w LeClerku a jak zlapali ja ochroniarze to plakala zeby zrobić z nią wszystko tylko nie wzywać kolegow komendy na Raclawickiej
Alijan
05.04.2018 00:28
Redakcja szczególnie nie lubi pisać o wpadkach policjantów (prowadzonych przez Prokuraturę), szczególnie tych na kierowniczych stanowiskach
reko
03.04.2018 17:34
Redakcja też chce żyć.
mix
03.04.2018 08:56
Dzien wczesniej w sobote na tej samej drodze 408 samochod z napisem Policja wjechal w tyl samochodu osobowego.Moze szanowna redakcja wspomni cos o tym...jesli oczywiscie jest bezstronna.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze