Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 19:31
Reklama
Reklama

Krajobraz po pożarze. Ogień zaprószyli bezdomni?

Sterta zwęglonych resztek częściowo drewnianego budynku i dwa spalone samochody. Taki jest krajobraz po pożarze, do którego doszło w niedzielę nad ranem przy skrzyżowaniu ulicy Miarki ze Stalmacha.

Więcej: Groźny pożar w Kędzierzynie-Koźlu. W ogniu budynki i samochody. FOTO. WIDEO

Palił się jeden z budynków znajdujących się na terenie należącym do PKP. Przed laty w tym miejscu działała hurtownia budowlana. Obecnie nieruchomość to pustostan.

Ogień pojawił się w budynku znajdującym się tuż przy ulicy. Konstrukcja oparta na drewnie zajęła się błyskawicznie. Płomienie szybko przeniosły się na dwa zaparkowane najbliżej samochody. Jeden z nich spłonął doszczętnie.

Jak mówią okoliczni mieszkańcy, w kulminacyjnym momencie pożaru ogień sięgał do wysokości trzypiętrowego bloku stojącego po sąsiedzku. Dom jednorodzinny znajdujący się najbliżej był najbardziej narażony. Temperatura była tak wysoka, że w jednym z okien pękły szyby. Lokatorzy zostali ewakuowani.

W akcji gaśniczej brało udział ponad 50 strażaków. Działania trwały kilka godzin. Z budynku praktycznie nic nie zostało. Jako wstępną przyczynę pożaru wskazano podpalenie. Jak jednak mówią mieszkańcy, w pustostanie koczowały osoby bezdomne. Mogło więc dojść do zaprószenia ognia. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.



 

pożar samochodów (8)

pożar samochodów (8)

pożar samochodów (1)

pożar samochodów (1)

pożar samochodów (2)

pożar samochodów (2)

pożar samochodów (3)

pożar samochodów (3)

pożar samochodów (4)

pożar samochodów (4)

pożar samochodów (6)

pożar samochodów (6)

pożar samochodów (7)

pożar samochodów (7)

pożar samochodów (9)

pożar samochodów (9)

pożar samochodów (14)

pożar samochodów (14)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Iskierka 25.03.2018 22:39
50-ciu? słabo się spisali

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ