Prawdopodobnie to pracownicy firmy budowlanej remontującej ulicę Grunwaldzką postanowili w prosty sposób rozwiązać problem z gruzem, który pojawił się w wyniku prowadzonych robót. Część odpadu wylądowała w rzece Kłodnica.
Brzeg rzeki Kłodnica, tuż pod mostem niedaleko stadionu „Kuźniczka”, jest zasłany gruzem, który pojawił się podczas prac remontowych przy ulicy Grunwaldzkiej. Obecnie budowlańcy skuwają młotami pneumatycznymi górne elementy mostu. Część gruzu ląduje prosto w rzecze. O sprawie poinformowali naszą redakcję czytelnicy, którzy nie chcą bezczynnie przyglądać się, jak zanieczyszczana jest Kłodnica.
- Kilka razy widziałam, jak spychano kawałki betonu do wody. Przy brzegu go teraz pełno – opowiada czytelniczka.
- Panowie na moście rzucają do rzeki spore kawałki betonu. Widziałem to na własne oczy. Jak można tak niszczyć naszą rzekę? – pyta inny mieszkaniec osiedla Kuźniczka, który również był świadkiem procederu.
Tuż obok mostu znajduje się przystań kajakowa, z której w sezonie ruszają spływy. Piotr Tokarczyk z Klubu Turystyki Kajakowej „Rejak”, jest zaniepokojony tą sytuacją.
- Takie działanie wpływa na obniżenie poziomu rzeki, do tego zaburza florę i faunę, ingeruje w naturalne koryto. Dla kajakarzy będzie to spore utrudnienie podczas spływów – mówi Piotr Tokarczyk.
O sprawie poinformowaliśmy Powiatowy Zarząd Dróg w Kędzierzynie-Koźlu, który realizuje remont na Grunwaldzkiej.
- Sytuacja oczywiście nie powinna mieć miejsca. Nic o tym nie wiedzieliśmy. Będziemy niezwłocznie interweniować w tej sprawie - informuje Arkadiusz Kryś, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kędzierzynie-Koźlu.
Wyciąganie gruzu z wody będzie zapewne zadaniem trudnym, ale nasi czytelnicy nie mają wątpliwości, że powinien zniknąć. Będziemy na bieżąco monitorować sprawę.
Mieszkańcy alarmują: Kłodnica zasypywana gruzem z budowy. „Zrzucają go z mostu”
- 12.03.2018 08:55
Napisz komentarz
Komentarze