Zaksa Kędzierzyn-Koźle odniosła 22. zwycięstwo w ligowym sezonie. Drużyna Andrei Gadiniego pokonała na wyjeździe MKS Będzin, choć gospodarze okazali się wymagającym przeciwnikiem.
Pierwszy set to wyrównana walka po obu stronach siatki. Żadnemu z zespołów nie udało się osiągnąć przewagi na rywalem i o zwycięstwie zadecydowała końcówka, którą lepiej znieśli mistrzowie Polski.
W drugiej odsłonie Zaksa od początku przejęła inicjatywę. Nasz zespół miał już pięć oczek przewagi nad gospodarzami, ale ambitnie grający będzinianie odrobili straty. W końcówce po serii błędów ekipa Gardiniego przegrała do 24.
Podrażnieni takim obrotem spraw mistrzowie Polski od początku trzeciegi seta grali zdecydowanie lepiej. Miejscowi byli tyko tłem dla lidera PlusLigi, który w pełni zasłużenie zwyciężył do 17.
Zaksa dobrze rozpoczęła czwartego seta i wydawało się, że powtórzy się scenariusz z poprzedniej partii. W połowie seta gospodarze zdołali jednak odrobić straty, a następnie objąć prowadzenie, w czym dużą zasługę miał atakujący miejscowych Araujo. Zaksa nie zamierzała jednak tracić punktów i kibice oglądali emocjonującą końcówkę czwartej partii. W niej ponownie górę wzięło doświadczenie mistrzów Polski, którzy wygrali do 24, a cały mecz 3:1. Dla Zaksy była to 22. wygrana w sezonie ligowym, nasz zespół przewodzi w tabeli PlusLigi mając 10 punktów przewagi nad drugą w zestawieniu Skrą Bełchatów.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze