Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 06:20
Reklama
Reklama

Zamiast chemii z komarami mają walczyć zaciężne oddziały jerzyków

Zamiast chemii z komarami mają walczyć zaciężne oddziały jerzyków
Do tej pory to broń chemiczna była głównym orężem w wojnie z komarami w Kędzierzynie-Koźlu. Ale opryski prowadzone na terenach zielonych nie zawsze przynosiły zamierzony efekt. Dlatego w tym roku urzędnicy po raz pierwszy zmieniają taktykę. Z komarami będą walczyć bronią biologiczną, próbując zaciągnąć armię jerzyków – niewielkich ptaków wyglądem przypominających jaskółki, dla których komary to prawdziwy przysmak.

Stosowane w poprzednich latach okresowe opryski substancjami chemicznymi zabójczymi dla larw komarów i ich dorosłych osobników były skuteczne przede wszystkim miejscowo. Poza tym takie metody walki z owadami krytykowali pszczelarze, według których przy okazji cierpią też roje. W tym roku więc miasto zmienia taktykę. Kupiło i zamontowało budki dla jerzyków, ptaków z pozoru niepozornych, ale za to pochłaniających komary i inne owady w niesamowitych wręcz ilościach.

- Mamy środki zapewnione na akcję odkomarzania w dotychczasowej formule, niemniej czekamy na to, jak będzie rozwijać się sytuacja. Zainstalowaliśmy kilkadziesiąt budek dla jerzyków. Cel tego ma być taki sam jak poprzez odkomarzanie. Natomiast metoda jest ekologiczna. Jeśli jednak zaistnieje pilna potrzeba zastosowania odkomarzania chemicznego, zostanie ono przeprowadzone, choć wolelibyśmy tego uniknąć. Mamy nadzieję, że wzorem innych miast, jerzyki się u nas dobrze poczują i spełnią swoją rolę – wyjaśnia Jan Kwiczak, zastępca kierownika wydziału ochrony środowiska i rolnictwa urzędu miasta.

Jerzyki to w ogóle bardzo interesujące ptaki. Są objęte ochroną. Większość życia spędzają w locie, nawet w śnie, szybując na dużych wysokościach. Lądują jednak w okresie lęgowym i wtedy budują gniazdo. Urzędnicy liczą na to, że na ten cel jerzyki wybiorą zainstalowane przez nich budki, skąd będą wyprawiać się na łowy. W ciągu doby jerzyk potrafi zjeść nawet 20 tysięcy owadów latających, w tym komarów najbardziej doskwierających człowiekowi. Co ważne, bytowanie jerzyków nie wiąże się z uciążliwościami towarzyszącym na przykład obecności gołębi.

Artykuł ukazał się w Tygodniku Kędzierzyńsko-Kozielskim Dobra Gazeta - nr 8.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ