Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle wygrali czwarte spotkanie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Podopieczni Andrei Gardiniego pokonali na wyjeździe ekipę Diatec Trentino.
Pierwszy set to wyrównana gra z obu stron. Gospodarze przez większą część seta mieli przewagę, ale Zaksa zdołała odrobić straty i doprowadzić do emocjonującej końcówki. W niej górą byli jednak Włosi, którzy zwyciężyli do 23.
Od początku kolejnej partii role odwróciły się. To kędzierzynianie dominowali na parkiecie, Włosi w końcówce zdołali jednak doprowadzić do remisu i wyjść na prowadzenie. Mistrzowie Polski szybko opanowali sytuację i zwyciężyli do 22.
Trzeci set to prawdziwy horror. Zaksa pokazała wielki charakter i po emocjonującej grze zwyciężyła do 25.
Podrażnieni takim stanem rzeczy gospodarze od początku czwartego seta dominowali na parkiecie. Zaksa w końcówce odrobiła cześć strat, ale przegrała do 21.
W tie-breaku ponownie gospodarze przeważali. Od stanu 5:5 miejscowi zdobyli trzy kolejne punkty i Zaksa była w ciężkiej sytuacji. W końcówce mistrzowie Polski pokazali charakter i wygrali do 15, a cały mecz 3:2.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze