Blisko 30 strażaków wzięło udział w poszukiwaniach zaginionego 50-latka. Mężczyzna wczoraj wieczorem wyszedł z jednego z lokali w Bierawie i zabłądził.
Zgłoszenie wpłynęło do służb ratunkowych 25 minut po północy. Wynikało z niego, że 50-letni mężczyzna miał utknąć na polach w okolicy Bierawy. Na miejsce zadysponowano siedem zastępów strażaków, w tym sześć z gminnych OSP. W poszukiwania włączyli się też kędzierzyńsko-kozielscy policjanci.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, mężczyzna wyszedł z imprezy odbywającej się w jednym z lokali. W rozmowie telefonicznej z bliskimi, mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla miał poinformować, że doznał urazu nogi i ma trudności z poruszaniem się.
Poszukiwania trwały przez 1,5 godziny. 50-latek został odnaleziony na polu i przekazany pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego.
Reklama
Wyszedł z imprezy i się zgubił. Nocne poszukiwania zaginionego mężczyzny
- KK24
- 25.01.2018 07:40
Data dodania:
25.01.2018 07:40
Napisz komentarz
Komentarze