Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 20:50
Reklama
Reklama

Basen odkryty w czerwcu, reszta w sierpniu. Nowy wygląd. Wykonawca: zdążymy

Na terenie budowy "Wodnego oKKa" dzieje się ostatnio niewiele. Po zerwaniu umowy z projektantem roboty zostały wstrzymane i nie ruszą przed wydaniem nowego pozwolenia na budowę. Procedura trwa. Wykonawca zapewnia jednak, że odkryta część kompleksu będzie gotowa w czerwcu.

O zerwaniu umowy z projektantem "Wodnego oKKa" urząd miasta poinformował na początku stycznia.

- W trakcie realizacji inwestycji zauważyliśmy, że coś psuje się w sferze projektowej. Takie sygnały zaczęły do nas docierać od wykonawcy. Projektant nie realizował wszystkich zapisów zawartej z nim umowy. Spotykaliśmy się wielokrotnie w tym zakresie, by ostatecznie dojść do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie zerwanie umowy, stworzenie nowego projektu i uzyskanie nowego pozwolenia na budowę - tłumaczy Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla odpowiedzialny za inwestycje.

Nad inwestycją, która powinna być już gotowa, zawisło widmo kolejnego poślizgu. Urząd miasta wraz z wykonawcą potwierdzili dziś jednak, że podany wcześniej termin czerwcowy zostanie dotrzymany.

Inwestycja jest realizowana w trybie zaprojektuj i zbuduj. Urząd miasta przekazał więc wykonawcy program funkcjonalno-użytkowy, który na jego bazie ma sporządzić projekt budowlany, uzyskać wszelkie pozwolenia, a następnie zrealizować inwestycję.

Firma przejęła Azotor w marcu 2016 roku. Od tamtej pory jest on placem budowy. Na wykonanie zadania miała czas do listopada zeszłego roku. Dużo wcześniej było jasne, że jest on nierealny. Konieczne okazały się modyfikacje w projekcie związane m.in. z zamianą źródła ciepła z gazowego na miejskie i ograniczeniem liczby paneli słonecznych. Komplikacji przysporzył też budynek dawnego Azotoru, na bazie którego zdecydowano się tworzyć nowy obiekt.

Drugi projekt jest już gotowy. Trwa procedura uzyskania nowego pozwolenia na budowę. Gdy zostanie wydane, prace będą wznowione. Choć stan zaawansowania robót może na to nie wskazywać, basen letni ma być oddany do użytku w czerwcu, a zadaszona część kompleksu w sierpniu.



- Nowy projektant gwarantuje nam rzetelność i terminowość. Gdy tylko otrzymamy pozwolenie na budowę, przystąpimy do realizacji. Obecny projekt wpisuje się w to, co już zostało wykonane, a więc nie ma tu mowy o jakichkolwiek stratach - zapewnia Dagmara Woźnica, prezes spółki Erbud, wykonawcy inwestycji.

Kształt kompleksu w nowym projekcie został zmodyfikowany. Inaczej wyglądać będzie m.in. fasada budynku. Zniknie przewidywany wcześniej element elewacji kojarzący się z modelem benzenu. Zastąpi go logo miasta. Inaczej umiejscowiona zostanie też strefa gastronomiczna - z parteru przeniesiona będzie na piętro. Na nowo rozlokowane zostały toalety i szatnie. Prawdopodobnie też niecka wewnętrzna pierwotnie planowana jako kafelkowa będzie wykonana w technologii stali nierdzewnej. W dalszym ciągu jednak realizowane są założenia programu funkcjonalno-użytkowego, a więc zasadniczy kształt kompleksu pozostaje bez zmian.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
okiemprezesa.. 18.08.2018 21:09
No to kierownik jest ..kasa płynie, a My nadal bez basenu. A o który sierpień chodzi ?.... 2019???

KKrytyKK 30.01.2018 08:25
Popieram!

KKowe Okko 29.01.2018 17:43
Skoro jest zmiana projektu, to postuluję aby zmienić tę żenującą nazwę, póki jest na to czas!

! 29.01.2018 12:07
a po zmianie projektu dalej pozostaje tylko pół basenu sportowego (3 tory) czy jednak będzie miał normalne wymiary (6 torów)?

Tomasz 25.01.2018 15:00
Kiedy poznamy wysokość kary za nie dotrzymanie terminu. Jakieś konsekwencje muszą być. Gdzie my żyjemy?

12345 24.01.2018 10:09
Dziś jest 24 stycznia, a nie 1 kwietnia.

PO_to_złodzieje 24.01.2018 09:41
Pora na teorię spiskową: Czy ktoś jest w stanie sprawdzić/oszacować o ile tańsza będzie inwestycja po zmianach i bez tego śmiesznego benzenu na elewacji i jak ta kwota ma się do wysokości kar za niedotrzymianie terminu? ;)

[email protected] 24.01.2018 09:39
Jaki był sens reanimować tego trupa i ograniczać projekt do starych fundametów?, w tym Mieście na siłe się uszczęśliwia mieszkańców. Teren powinien być cały zrównany z ziemią, a najlepiej jakby pracę przerwali i rozbudowali taren obok pływalni w śródmieściu, jest to możliwę bo sporo terenu jest w planie pod sport i turystykę tylko trzeba odkupić teren od lasów. Kto to widział się relaksować koło zakładów chemicznych.

Tomasz 24.01.2018 09:30
Ale dziś jest 24 styczeń a nie 1 kwiecień. Jaja se robią z mieszkańców.

Sybilla 23.01.2018 22:29
Po informacji, że część gastronomiczna zostanie przeniesiona na piętro boję się, że również część kąpielowa może zostać przeniesiona np. do Sławięcic. A te dymki po samolotach mi się podobają, niech tak zostanie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ