Wracamy do sprawy tragicznego wypadku w Kobylicach. Kierowca, który śmiertelnie potrącił rowerzystę, stanie przed sądem. W chwili wypadku był kompletnie pijany.
Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu skierowała do Sądu Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu akt oskarżenia przeciwko sprawcy zdarzenia drogowego w wyniku, którego śmierć poniósł kierujący rowerem.
Bogdanowi S. zarzucono, że w dniu 18 września 2017 roku na drodze wojewódzkiej nr 410, na trasie Landzmierz-Kobylice, kierując samochodem osobowym marki Audi, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Podjął się jazdy znajdując się w stanie nietrzeźwości (1,12 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu) oraz poruszał się z nadmierną, niezapewniającą panowania nad pojazdem i niedostosowaną do panujących warunków atmosferycznych prędkością, w konsekwencji czego potrącił poruszającego się w tym samym kierunku rowerzystę. W skutek odniesionych obrażeń kierujący rowerem poniósł śmierć.
74-letni kierowca nie zatrzymał się po wypadku, zostawiając potrąconego Ukraińca bez pomocy. Był tak pijany, że wkrótce zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Wtedy został zatrzymany przez policję.
Oskarżony od dnia zdarzenia pozostaje tymczasowo aresztowany.
Bogdanowi S. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Był pijany, pędził na złamanie karku, zabił człowieka. Bogdan S. stanie przed sądem
- Redakcja
- 19.12.2017 11:19
Data dodania:
19.12.2017 11:19
Napisz komentarz
Komentarze