Pracownicy Grupy Azoty ZAK S.A. wraz z bliskimi spotkali się dziś na jarmarku bożonarodzeniowym. Wydarzenie było okazją do poczucia świątecznej aury oraz wsparcia organizacji społecznych z naszego powiatu.
Pierwsza edycja jarmarku świątecznego została zorganizowana z dużym rozmachem. Na pracowników Grupy Azoty ZAK S.A. oraz członków ich rodzin czekało mnóstwo atrakcji: stoiska wystawiennicze, świąteczne przekąski i ozdoby, grzaniec, zabawy dla najmłodszych, fotobudka, żywa szopka oraz rozmaite pokazy. Z pracownikami i ich rodzinami spotkali się też zawodnicy Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Na zakończenie jarmarku można było podziwiać efektowny pokaz fajerwerków.
Na scenie wystąpił chór Echo Kresów, Joanna Smajdor i Rafał Szatan z koncertem piosenek z filmów i bajek Disneya oraz Młodzieżowa Orkiestra Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej.
- Cieszę się, że mamy okazję po raz pierwszy spotkać się na jarmarku świątecznym. Myślę, że wydarzenie będzie kontynuowane w kolejnych latach. Nasza firma ma za sobą udany rok, jako największy pracodawca w mieście dajemy zatrudnienie jego mieszkańcom i wspieramy wiele inicjatyw i organizacji społecznych - powiedział Paweł Mortas, prezes Grupy Azoty ZAK S.A., oficjalnie otwierając wydarzenie.
W czasie jarmarku przedstawiciele Polskiego Czerwonego Krzyża prowadzili zbiórkę pieniędzy na pomoc materialną dla dzieci i rodzin w trudnej sytuacji życiowej. Pracownicy ZAK przynosili rownież słodycze dla świetlic socjoterapeutycznych oraz instytucji pomagających dzieciom z Kędzierzyna-Koźla. Z kolei zarząd firmy przekazał finansowe wsparcie przedstawicielom tychże instytucji.
- Nie tylko w okresie świąt, ale przez cały rok wspieramy wiele wartościowych przedsięwzięć w naszym regionie. Dziś zaprosiliśmy do nas przedstawicieli organizacji, wspierających osoby potrzebujące - mówił Sławomir Brzeziński, wiceprezes Grupy Azoty ZAK S.A.
Od lat tradycją w firmie była zbiórka słodyczy prowadzona wśród pracowników. W tym roku załoga ZAK zaangażowała się również w dwie akcje tworzenia paczek dla Polaków żyjących na Kresach.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze