Akcja antyterrorystów w Kędzierzynie-Koźlu. Zastrzelił się, gdy zobaczył, że po niego idą

Tragiczny finał miała akcja policyjnych antyterrorystów w Kędzierzynie-Koźlu. Mężczyzna, którego chcieli zatrzymać, miał strzelić sobie w głowę.

W tej sprawie nasza redakcja dostała kilka sygnałów - również od mieszkańców, którzy na własne oczy obserwowali akcję. Niestety, nie udało nam się uzyskać żadnych oficjalnych informacji ze strony organów ścigania. Zarówno przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu, jak i Prokuratury Rejonowej, odmówili udzielenia jakichkolwiek informacji.

Opieramy się więc wyłącznie na relacjach świadków oraz źródłach nieoficjalnych, które jednak pokrywają się ze sobą.

We wtorek 12 grudnia we wczesnych godzinach porannych pod jednym z bloków na osiedlu Powstańców Śląskich pojawił się oddział policyjnych antyterrorystów, którzy natychmiast skierowali się do klatki schodowej i mieszkania. Celem akcji było zatrzymanie przebywającego w nim mężczyzny. Niestety, zanim do tego doszło, miał on strzelić sobie w głowę. Kilka godzin później mieszkańcy widzieli karawan, który zabrał ciało.

Mężczyzna miał mieć około 40 lat i był mieszkańcem Kędzierzyna-Koźla. Prawdopodobnie poszukiwano go w związku z przestępstwami narkotykowymi.