Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 21:31
Reklama
Reklama

Młodzi, zdolni, z głowami pełnymi pomysłów. Nagroda im. Górnego dla mechatroników z ZSTiO

W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących po raz kolejny wręczono nagrodę im. Mariana Górnego dla uczniów mogących pochwalić się szczególnymi osiągnięciami na polu nauki i techniki.

Nagrodę przyznaje kapituła złożona z przedstawiciela szkoły, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Chemicznego. Zasiada w niej także Barbara Szeremeta, córka Mariana Górnego.

Po raz pierwszy nagrodę przyznano w 2010 roku po śmierci jej patrona. Marian Górny zażyczył sobie, by zamiast kwiatów żałobnicy złożyli się na grant dla zdolnych uczniów. Przez pierwsze trzy lata była ona finansowana z wówczas założonego funduszu. W późniejszych latach fundatorem była Grupa Azoty ZAK i jest nim po dziś dzień.

Podczas dzisiejszej gali sylwetkę inżyniera Mariana Górnego przedstawił Adam Gurgul z SITPChem. Patron urodził się w 1930 roku, studia ukończył w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Częstochowie i w roku 1953 rozpoczął pracę w kędzierzyńskich Azotach, gdzie pozostał aż do emerytury w 1993 roku. Przez czterdzieści lat konsekwentnie piął się po szczeblach kariery - pracował w zakładzie budowy aparatury chemicznej, kierował zakładem remontowym amoniaku, a także biurem projektów, ostatecznie zostając zastępcą dyrektora ds. inwestycji. Pracując, ukończył także studia na Politechnice Śląskiej, uzyskując dyplom magistra inżyniera mechanika. Wśród wielu projektów, w które był zaangażowany, największy to budowa w latach 80. instalacji alkoholi OXO - wówczas jednej z najnowocześniejszych na świecie. Marian Górny był także prezesem oddziału SIPTChem w Kędzierzynie-Koźlu i inicjatorem budowy Klubu NOT, czyli obiektu przy ulicy Wojska Polskiego, w którym obecnie mieści się Centrum Obsługi Inwestora. Za swoją pracę i działalność Marian Górny był wielokrotnie odznaczany.

- Miałem zaszczyt być przyjacielem Mariana Górnego. On sam zawsze wspominał, że miał szczęście do ludzi, z którymi pracował. Dotyczyło to zarówno jego przełożonych, jak i podwładnych. Był jedną z tych zasłużonych osób, które budowały Zakłady Azotowe - wspominał Adam Gurgul.

W tym roku nagrodę przyznano Gabrielowi Maince, uczniowi klasy czwartej technikum mechatronicznego. Jest laureatem drugiego miejsca w ogólnopolskim konkursie Elektryzująca Pasja, a także drugiego miejsca w ogólnopolskim konkursie Forum Młodych Innowatorów za stworzenie zintegrowanego sytemu automatyki robota. Teraz pracuje nad projektem zdalnego sterowania. Jego opiekunem merytorycznym jest Bernard Baron. Nagrodę otrzymał także Wojciech Rafa, uczeń klasy trzeciej technikum mechatronicznego. Jest finalistą etapu centralnego Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości. Był w zespole, który zajął drugie miejsce w konkursie Politechniki Śląskiej "Czy byłbyś dobrym inżynierem" i wywalczył trzecie miejsce w Regionalnym Konkursie Wiedzy i Umiejętności w Zakresie Bezpieczeństwa Pracy oraz Prawa Pracy. Obecnie pracuje nad budową zdalnie sterowanego poduszkowca. Opiekunem merytorycznym Wojciecha była Eliza Baron.

W uroczystości wzięła udział Aurelia Stępień dyrektor Powiatowego Zespołu Oświaty, która pogratulowała laureatom pasji, z jaką podchodzą do nauki.

- To, że dzisiaj wybraliście kierunki, które są wymagające i trudne, będzie w przyszłości procentować w waszym życiu zawodowym. Rynek pracy czeka na was. Warto iść w wasze ślady. Przed młodymi, zdolnymi ludźmi w waszym zawodzie, którzy chcą działać i się rozwijać, świat stoi otworem - gratulowała także Maria Staliś, dyrektor ZSTiO.



 
Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ