Odkrycie archeologiczne w Koźlu. O jej istnieniu do tej pory wiedzieliśmy tylko z podań

Kolejne odkrycie archeologów na kozielskiej starówce. Robotnicy pracujący przy układaniu sieci gazowej na ul. Anny odsłonili fragmenty średniowiecznych murów miejskich – najprawdopodobniej Bramy Odrzańskiej.

Ostatnie miesiące obfitują w ciekawe odkrycia dotyczące historii Koźla. Ich głównym źródłem są roboty przy kozielskim zamku. Jednak sporo pracy dla archeologów dostarczają prowadzone na szeroką skalę w całym mieście roboty związane z układaniem gazociągów.

Na Starym Mieście było niemal oczywiste, że przy tej okazji odkopana zostanie przeszłość sięgająca setek lat wstecz. Tak było kilka miesięcy temu na ul. Bolesława Limanowskiego, gdzie odkryto dobrze zachowane fragmenty średniowiecznej drogi.

Prace prowadzone na ul. Anny zlokalizowane są częściowo w miejscu, gdzie w średniowieczu przebiegały mury obronne miasta. Nie było więc wielkim zaskoczeniem, kiedy pod łopatami robotników pojawiły się cegły i kamienie. W tym miejscu istniała bowiem Brama Odrzańska, jedna z czterech bram wjazdowych do średniowiecznego Koźla. Rozebrana ostatecznie w XIX wieku, dziś znana jest jedynie z ikonografii.

Stały nadzór nad pracami sprawuje archeolog Błażej Targaczewski. Na miejsce przybył również powiatowy inspektor ds. ochrony zabytków Grzegorz Naumowicz, który zapoznał się z lokalizacją reliktu i rozmawiał z archeologiem na temat ewentualnej jego ekspozycji w przyszłości. Na miejsce przybyli również specjaliści z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Opolu. Do rozstrzygnięcia jest m.in. kwestia jak przeprowadzić roboty, by jak najmniej ingerować w średniowieczne pozostałości.

Zdjęcia: Aleksandra Gałka