Czad znowu przypomniał o swoim niebezpiecznym obliczu. Przy ulicy Leszka Białego strażacy w ciągu zaledwie kilku dni interweniowali trzy razy. Lokatorów uratował czujnik czadu, który w porę ostrzegł przez zagrożeniem.
W sobotę 9 grudnia w godzinach porannych służby zostały wezwane do jednego z mieszkań przy ulicy Leszka Białego 3. Na szczęście czujnik czadu zaalarmował lokatorów w porę i nie doszło do zatrucia.
- Tlenek węgla został wykryty w mieszkaniu na szczęście w niewielkiej ilości, o zagrożeniu zaalarmował czujnik. Lokatorzy nie zgłosili objawów zatrucia. Czujnik bez wątpienia ratuje życie, to wczesna faza ostrzegania – podkreśla Andrzej Kijek ze Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Kilka dni temu doszło do podobnej sytuacji w bloku przy ul. Leszka Białego 1. Jak wspomina podtruta tlenkiem węgla kobieta, do takich sytuacji dochodzi na osiedlu zdecydowanie za często. Lokatorka wróciła do mieszkania i po chwili poczuła się źle, czujnik czadu zaczął alarmować.
- Boimy się teraz spać we własnym mieszkaniu, czy naprawdę nic nie można zrobić, abyśmy czuli się bezpiecznie? – pyta kobieta.
Niestety w okresie grzewczym często dochodzi do ulatniania się tlenku węgla w mieszkaniach. Strażacy wyjeżdżają na tego typu interwencje niemal codziennie.
Warto wietrzyć mieszkania, stosować mikrowentylację, zwłaszcza biorąc kąpiel, oraz zainwestować w dobry czujnik czadu. Jak pokazują doświadczenia z ostatnich dni, taki czujnik może uratować życie.
Reklama
Czujnik w porę ostrzegł mieszkańców. Kolejna interwencja straży pożarnej przy tej samej ulicy
- Alina Nowicz
- 09.12.2017 16:33
Napisz komentarz
Komentarze