Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle kontynuują wspaniałą serię pod wodzą Andrei Gardiniego. Mistrzowie Polski w inauguracyjnym spotkaniu tegorocznej edycji Ligi Mistrzów pokonali w Izmirze miejscowy Arkas 3:0.
Gospodarze będący aktualnym wicemistrzem Turcji to wymagający rywal, zwłaszcza na własnym parkiecie, gdzie mogą liczyć na fanatyczny doping kibiców. Mistrzowie Polski pokazali jednak po raz kolejny klasę.
Pierwsze dwa sety były prawdziwą siatkarską wojną, podczas której oba zespoły kilkukrotnie wychodziły na prowadzenie, ale ostatecznie obie partie rozstrzygały się w końcówce. Premierowa odsłona padla łupem naszego zespołu, który zwyciężył do 23. W drugim secie Zaksa przegrywała już 23:21 jednak zdołała obronić dwa setbole i w czwartej piłce setowej przechylić szalę zwycięsta na swoją stronę (28:30).
W trzecim secie kędzierzynianie szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Przy stanie 11:16 wydawało się, że mistrzowie Polski mają sytuację pod kontrolą, ale miejscowi nie zamierzali się poddawać i niesieni dopingiem swoich kibiców zdobyli cztery punkty z rzędu, wlewając nadzieję w serca swoich fanów. Końcówka należała jednak do ekipy Gardiniego. Zaksa wygrała do 23, a całe spotkanie 3:0 i kontynuuje wspaniałą serię zwycięstw.
Arkas Izmir - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 28:30, 23:25).
Reklama
Zwycięska inauguracja Zaksy w Lidze Mistrzów. Kędzierzynianie rzucili na kolana wicemistrza Turcji
- KK24
- 06.12.2017 17:36
Napisz komentarz
Komentarze