Do zaszczytnego grona zasłużonych dla miasta Kędzierzyna-Koźla dołączyły kolejne trzy osoby. Wśród nich znalazła się Marzanna Pogorzelska. Jej kandydatura podzieliła radnych. Nie wszyscy ją poparli.
Dyskusja podczas czwartkowej sesji rady miasta nie była nawet w części tak zajadła jak miało to miejsce przed dwoma laty, gdy rozważano przyznanie tytułu pisarzowi Januszowi Rudnickiemu, ale również i tym razem zarysowały się wyraźne podziały światopoglądowe.
Marzanna Pogorzelska to znany pedagog z Kędzierzyna-Koźla angażująca się w szeroko rozumiane działania na gruncie obrony praw człowieka i tolerancji. Prowadziła szkolne koło Amnesty International, włączała się także w działania Komitetu Obrony Demokracji. To właśnie jej zaangażowanie nie spodobało się niektórym radnym.
- Karierę pani Marzanny obserwuję już od dłuższego czasu. Może część z państwa tego nie wie, ale propaguje ona wolność, równość i braterstwo, miłujmy świat i ludzi, czyniąc to też w szkole wśród młodzieży (...) Wszystko pięknie i ładnie, gdyby tylko więcej zapału okazywała w patriotyzmie lokalnym i polskim - mówił radny Adam Sadłowski, który nie ukrywa swoich prawicowych poglądów. - Nie wiem, czy nadal jest działaczką KOD-u. Dlatego zastanawiam się, jakie są jej zasługi, bo w takim razie może powinniśmy pójść w stronę zasłużonych polityków. Znam prawicowych polityków, którzy też są zasłużeni - dodał.
Pod wnioskiem o nadanie tytułu Marzannie Pogorzelskiej podpisali się wszyscy nauczyciele I Liceum Ogólnokształcącego będący mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla (jest to wymóg). Na sesji kandydaturę bronił radny Michał Nowak, który zarzucił Adamowi Sadłowskiemu manipulowanie.
- Apeluję, aby nie uprawiać polityki i ideologii, jesteśmy wspólnotą lokalną i powinniśmy kierować się zasługami dla naszego lokalnego środowiska. Wyrazem tego jest fakt, że pod wnioskiem podpisali się nauczyciele mający przecież różne przekonania, niemniej wszyscy byli nim zachwyceni - mówił, zwracając także uwagę, że w gronie zasłużonych dla miasta są już przecież osoby reprezentujące najróżniejsze postawy ideologiczne.
Kandydaturę bronił także wiceprezydent Wojciech Jagiełło, który podobnie jak Marzanna Pogorzelska, jest nauczycielem.
- Jest w tym zawodzie coś wyjątkowego w momencie, gdy pozostawia się po sobie ślad. Ten ślad pani Marzanna nie tylko zostawiła, ale zostawia cały czas swoją działalnością edukacyjną, przekazując młodym ludziom wiedzę i wartości, dzięki którym są dobrymi obywatelami - przekonywał Wojciech Jagiełło.
Radna Ewa Czubek przypomniała natomiast, że Marzanna Pogorzelska była doceniana za swoją działalność (m.in. nagrodą im. Ireny Sendlerowej) zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o KOD.
Radny Adam Sadłowski, podobnie jak radna Agnieszka Iłowska i radny Ryszard Masalski, pozostali nieprzekonani wobec kandydatury Marzanny Pogorzelskiej. Zagłosowali przeciw. Radny Grzegorz Mateja się wstrzymał. 17 radnych było za.
Tytuły przyznano również Danucie Staniś oraz Radosławowi Trusiowi. Cała trójka zostanie uhonorowana na sesji pod koniec grudnia.
Radni wybrali nowych zasłużonych dla miasta. Jedna kandydatura wzbudziła kontrowersje
- Grzegorz Stępień
- 01.12.2017 11:40
Data dodania:
01.12.2017 11:40
Napisz komentarz
Komentarze