Podopieczni Publicznego Przedszkola nr 21 w Koźlu mieli okazję spotkać się z bulterierami.
22 listopada przedszkole odwiedziła pani Katarzyna Górniak – technik weterynarii. Wraz z nią przybyli dwaj psi przedstawiciele rasy bulterier. I tutaj zaczną się pytania – czy to odpowiednie psy do pokazywania i kontaktu z dziećmi? Otóż tak – pani Kasia podkreśliła, że ta rasa może wygląda nietypowo, jednak stereotyp, że bulteriery są groźne, nie jest prawdziwy.
Tadeusz Tuszka i Hrabia Drakula – bo tak wabią się nasi bohaterowie – to bardzo miłe, spokojne i wesołe psiska. Oba pieski są po przejściach i oba wymagają opieki, gdyż ich zdrowie kuleje (Hrabia nie ma jednego płuca, a Tadzik ma chore serduszko). Goście odbyli dwa spotkania – z grupami starszymi i młodszymi, jednak każda z wizyt przebiegała podobnie. Dzieci początkowo ciche i zaskoczone widokiem takich psów już po chwili przełamywały opory i z chęcią głaskały i karmiły pieski.
Pani Kasia opowiedziała, jak dba o swoich pupili, czego wymaga ta rasa, co jedzą jej "chłopcy". Przytoczyła kilka śmiesznych opowieści, których bohaterami byli Tadeusz i Drakula (np. jak Tadzik szaleje, kiedy widzi zabawki, a Drakula uwielbia głaskanie i doprasza się go).
Były również pytania do dzieci o to, jak one dbają o swoje zwierzaki. Istotnym w tym spotkaniu było uświadomienie dzieciom, że zwierzęta to nie zabawki, które, kiedy się znudzą, mogą być wyrzucone. Ważne jest, by przed zakupem psa czy innego zwierzęcia wziąć pod uwagę wiele aspektów: czy mamy czas i miejsce na zwierzaka, czy będziemy potrafili dobrze się nim zająć oraz odpowiednio o niego dbać.
Materiał nadesłany
Reklama
Bulteriery w przedszkolu. Przełamywali stereotypy i uczyli się odpowiedzialności
- 23.11.2017 11:39
Napisz komentarz
Komentarze