Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle wygrali jedenasty ligowy mecz w tym sezonie. Podopieczni Adrei Gardiniego bez najmniejszych problemów pokonali w katowickim spodku miejscowy GKS.
Gospodarze, którzy w obecnym sezonie PlusLigi prezentują się całkiem przyzwoicie, mieli spore nadzieje przed starciem z aktualnymi mistrzami Polski. Czar prysł już od samego początku spotkania.
Pierwszy set to ogromna dominacja Zaksy. Drużyna Gardiniego grała jak na mistrzów Polski przystało, dominując GKS w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Kędzierzynianie wygrali do 14.
Jedynie na początku drugiej partii katowiczanie dotrzymywali kroku naszej drużynie. Po kilku minutach drużyna Gardiniego ponownie "odjechała", nie dając rywalom najmniejszych szans na nawiązanie walki. Tym razem na koniec seta licznik po stronie gospodarzy zatrzymał się na 16 oczkach.
Trzeci set to kopia dwóch pierwszych partii. Pomiędzy obiema drużynami widoczna była ogromna różnica klas. Kędzierzynianie grali pewnie w ataku, a do tego rządzili na środku siatki i dobrze zagrywali. Popełniająca sporo błędów ekipa z Katowic była tylko tłem dla Zaksy, która wygrała do 13.
Kędzierzynianie z kompletem 11 zwycięstw przewodzą w tabeli PlusLigi. Kolejny mecz mistrzowie Polski rozegrają w piątek w Szczecinie z tamtejszym Espadonem.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze