Petrochemia Blachownia sprzedana. Czesi nowymi właścicielami producenta benzenu

Jedna z największych firm chemicznych w Kędzierzynie-Koźlu ma nowego właściciela. Petrochemia Blachowania została sprzedana czeskiej spółce Deza.

Przejęcie sfinalizowano dzisiaj. Od razu zorganizowano też spotkanie dla mediów, w którym uczestniczyli przedstawiciele zarządu Dezy. Rozmowy poprzedzające transakcję z węgierską spółką BorsodChem, dotychczasowym właścicielem Petrochemii, toczyły się od dwóch lat.

"Dzięki temu zakupowi Deza pragnie wzmocnić swoją pozycję na rynku węglowodorów aromatycznych, wykorzystując efekt synergii wynikający z podobieństwa technologii stosowanych w obu spółkach (...) Głównym celem przejęcia polskiej spółki jest przede wszystkim stabilizacja gospodarcza i dalszy rozwój" - czytamy w komunikacie wydanym przez Czechów.

- Nie rozmawialiśmy jeszcze o długofalowej strategii, póki co spółka będzie więc funkcjonowała tak jak dotychczas - mówił Jerzy Wiertelorz, prezes Petrochemii Blachownia, pytany m.in. o politykę kadrową nowego właściciela.

Przejmując kędzierzyński zakład Deza zwiększy swoje zdolności produkcyjne do 160 000 ton benzenu i 25 000 ton toluenu rocznie.

Deza jest częścią Grupy Agrofert. Produkuje chemikalia stosowane głównie w przemyśle motoryzacyjnym i budowlanym. Zatrudnia ponad tysiąc pracowników. W ubiegłym roku osiągnęła obroty rzędu 275 mln euro. Petrochemia Blachowania zatrudnia 110 pracowników, a zeszłoroczne obroty spółki to 61 mln euro.

Nie podano kwoty, za którą Czesi kupili kontrolny pakiet akcji Petrochemii Blachownia.