Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 16:43
Reklama
Reklama

MATOŁEK: Krecia robota, czyli tak umierają marzenia o wielkim futbolu

MATOŁEK: Krecia robota, czyli tak umierają marzenia o wielkim futbolu
Tam, gdzie jeszcze niedawno rodziły się kariery piłkarskie, padały spektakularne gole i równie wymyślne obelgi pod adresem arbitrów, teraz hula tylko wiatr…

Znikanie kolejnych klubów z piłkarskiej mapy Polski nikogo już nie dziwi. Dzieci rodzi się coraz mniej, a na dodatek bardziej niż do kopania futbolówki garną się do komputera. Wystarczy jedna decyzja, podpisanie kilku kwitków i drużyna, która jeszcze niedawno była chlubą wsi, czy miasta, przestaje istnieć.

Czy zastanawialiście się kiedyś, jakie konsekwencje może pociągnąć za sobą takie postępowanie? Jeśli nie, to rzućcie okiem na obrazek z Witosławic. Tamtejsza Fortuna jeszcze jesienią z całkiem niezłymi rezultatami występowała w rozgrywkach powiatowej „Bundesligi” albo – jak kto woli – „Ósmej Ligi Mistrzów”. Wystarczy rzucić okiem na boisko, by przekonać się, że te czasy mogą prędko nie powrócić…

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ