Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:24
Reklama
Reklama
Reklama

MATOŁEK: Krecia robota, czyli tak umierają marzenia o wielkim futbolu

MATOŁEK: Krecia robota, czyli tak umierają marzenia o wielkim futbolu
Tam, gdzie jeszcze niedawno rodziły się kariery piłkarskie, padały spektakularne gole i równie wymyślne obelgi pod adresem arbitrów, teraz hula tylko wiatr…

Znikanie kolejnych klubów z piłkarskiej mapy Polski nikogo już nie dziwi. Dzieci rodzi się coraz mniej, a na dodatek bardziej niż do kopania futbolówki garną się do komputera. Wystarczy jedna decyzja, podpisanie kilku kwitków i drużyna, która jeszcze niedawno była chlubą wsi, czy miasta, przestaje istnieć.

Czy zastanawialiście się kiedyś, jakie konsekwencje może pociągnąć za sobą takie postępowanie? Jeśli nie, to rzućcie okiem na obrazek z Witosławic. Tamtejsza Fortuna jeszcze jesienią z całkiem niezłymi rezultatami występowała w rozgrywkach powiatowej „Bundesligi” albo – jak kto woli – „Ósmej Ligi Mistrzów”. Wystarczy rzucić okiem na boisko, by przekonać się, że te czasy mogą prędko nie powrócić…
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ