Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 05:40
Reklama
Reklama
Reklama

Pomiary zanieczyszczeń powietrza będą dokładniejsze. Miasto uruchomi własną sieć monitoringu

Do końca roku na terenie Kędzierzyna-Koźla zostanie uruchomiona sieć monitoringu jakości powietrza. W różnych punktach miasta pojawi się 26 pyłomierzy, które pozwolą na bardziej dokładne pomiary poziomu zanieczyszczeń. Na każdym osiedlu znajdzie się przynajmniej jedno takie urządzenie. Na budowę systemu gmina otrzymała pożyczkę w wysokości 95 proc. z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Obecnie trwa analiza oferty złożonej w przetargu na jego wykonanie.

 Zanieczyszczenie powietrza pyłami to problem, z którym boryka się większość miast w Polsce i Kędzierzyn-Koźle nie jest tu wyjątkiem. Szczególnie w sezonie zimowym ich stężenie jest większe, niż w pozostałych miesiącach. Sieć pyłomierzy pozwoli m.in. dokładnie wyznaczyć obszary najbardziej zanieczyszczone, uzyskać informacje pozwalające na wczesne ostrzeganie i ochronę mieszkańców miasta przed negatywnymi skutkami smogu w czasie zbliżonym do rzeczywistego oraz precyzyjnie zaplanować środki zaradcze, które zmniejszą zagrożenie wynikające z przekroczenia dopuszczalnych norm poziomu pyłów w atmosferze.

W pierwszej kolejności wykonawca sporządzi projekt sieci pyłomierzy na terenie miasta. System zostanie uruchomiony do końca roku. Oprócz 25 urządzeń badających poziomy zanieczyszczeń w różnych punktach miasta zamontowany zostanie także jeden pyłomierz porównujący i kalibrujący miejską sieć z wynikami stacji Państwowego Monitoringu Środowiska znajdującej się na os. Piastów. Dane z miejskiego systemu monitoringu jakości powietrza będą publikowane na specjalnej platformie internetowej dostępnej dla wszystkich mieszkańców. Pomiary będą prowadzone do końca 2019 roku.

Źródło: urząd miasta
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tea 23.10.2017 18:29
Tzn. że emitenta benzenu już nie ścigamy bo przestał być groźny, czy z jakiegoś powodu nie chcemy złapać winnego prawdziwego trucia kędzierzynian? Dostajemy marchewkę i mamy siedzieć potulnie na czterech literach?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ