W sobotę przed godz. 8 doszło do wypadku na drodze krajowej nr 45 pomiędzy Polską Cerekwią i Zakrzowem. Kierowca volkswagena golfa stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi wylądował w polu. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej - dwie PSP i dwie OSP (z Polskiej Cerekwi i Zakrzowa), a także pogotowie i policja. Kierowca potrzebował pomocy medycznej. Na czas działań fragment jednego pasa był wyłączony z ruchu.
Ech, no dobrze: "Zastęp (pożarnictwo) - pododdział liczący od trzech do sześciu ratowników, w tym dowódca, wyposażony w pojazd przystosowany do realizacji zadania ratowniczego." źródło: Wikipedia. Jeśli temat Cię zainteresował to możesz samemu pogooglać, z pewnością znajdziesz sporo materiałów w sieci.
ciekawy
09.10.2017 21:33
To jak służysz, to do końca. Z ilu ludzi składa się jeden zastęp.
KKrytyKK
09.10.2017 14:07
Służę pomocą: straż pożarna jest służbą która ma ratować ludzi. Zwykle bywa tak, że jednym z decydujących czynników jest czas. Gdyby dyspozytor wysłał jeden zastęp ten dotarłby na miejsce powiedzmy w kwadrans. Jeśli okazałoby się, że jeden zastęp to za mało, trzeba by było wezwać posiłki (powiedzmy 5 minut na ocenę sytuacji i wezwanie posiłków + 15 kolejnych minut aż posiłki dotrą + kolejne pare minut na wprowadzenie nowoprzybyłych w sytuacje na miejscu). A ludzie we wraku czekają... Dlatego bezpieczniej jest wysłać 4 zastępy i na miejscu odwołać dwa z nich niż wysyłać je pojedynczo, a to tylko jeden z powodów :)
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze