Pasażerowie opolskiego oddziału Polregio podróżujący na trasie Kędzierzyn-Koźle - Nysa - Brzeg w ostatnich dniach częściej niż pociągiem pokonywali trasę docelową autobusem. Wszystko przez problemy z taborem kolejowego przewoźnika.
W tej sprawie w naszej redakcji interweniowała pani Magdalena.
- Problemy pojawiły się pod koniec sierpnia, kiedy przez ponad tydzień zamiast pociągiem trzeba było jeździć podstawionym przez kolej autobusem. To wydłuża czas dojazdu do domu, a zatłoczony autobus jest mniej komfortowy od szynobusu - napisała nasza czytelniczka.
Jak dodała pani Magdalena, na początku września wszystko wróciło do normy, ale tylko na kilka dni. Wczoraj pasażerowie jadący w kierunku Nysy pociągiem o godzinie 15.03 ponownie musieli podróżować autobusem, sytuacja powtórzyła się dzisiaj.
Jak dowiedzieliśmy się w opolskim oddziale Polregio (dawne Przewozy Regionalne), dwa z szynobusów, które na co dzień jeżdżą na trasie z Kędzierzyna-Koźla do Brzegu przez Nysę, przechodzą aktualnie przeglądy techniczne. Jeden z nich ma wrócić do eksploatacji pod koniec września, drugi dwa miesiące później. Jakby tego było mało, wczoraj usterce uległa jedna z lokomotyw spalinowych obsługująca tę trasę i konieczne okazało się podstawienie autobusów.
Zgodnie z zapowiedzią przewoźnika już jutro sytuacja ma powrócić do normy.
Reklama
Kupili bilety na pociąg, pojechali autobusem. Problemy pasażerów Polregio
- KK24
- 12.09.2017 16:02
Napisz komentarz
Komentarze