Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:40
Reklama
Reklama
Reklama

Rowerzysta potrącony na przejeździe. Starszy mężczyzna zabrany do szpitala

W piątek około godz. 11 w pobliżu biurowca przy ulicy Mostowej w Azotach doszło do potrącenia rowerzysty. Starszy mężczyzna znajdował się na przejeździe. W wyniku upadku doznał obrażeń. Karetka zabrała go do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy wyjaśniają, jak doszło do zdarzenia.




21290981_1386912868028988_1523850322_n

21290981_1386912868028988_1523850322_n

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

qwert 01.09.2017 23:40
"Miał pierwszeństwo i co z tego, skoro teraz leży w szpitalu." WM ma rację, tyle tylko, że w tym miejscu nie ma żadnego badziewia ani żywopłotu. Oczywiście rowerzysta nie może pakować się przed auto "bo ma pierwszeństwo". Proszę jednak zwrócić uwagę na wiadomość o dzisiejszym wypadku na dojeździe do ronda - tam nie było rowerzysty. Wniosek jest jeden: rowerzyści powinni być świadomi tego, że kierowcy ani nie zachowują ostrożności, ani nie przestrzegają przepisów (wystarczy przejrzeć kilka opisów wypadków). Poza tym kolizje ścieżek rowerowych z jezdniami dla samochodów rozwiązano w beznadziejny sposób, co też jest wytłumaczeniem wypadków - przykład to rejon wiaduktu kolejowego.

Laura 01.09.2017 23:33
To są idiotyczne przepisy,które mówią,że pierwszeństwo ma rowerzysta na przejeździe ze ścieżki rowerowej.Polscy kierowcy nie są do tego przygotowani dlatego tyle wypadków.Może brać przykład z innych np.,zHiszpanii tam pieszy na przejściu jest niemal święty,tak samo rowerzysta a dlaczego?bo dla łamiących przepisy kierowców są ogromne kary pieniężne dlatego tam nikt się nie spieszy.Warto to u nas zastosować.

Kozlak 01.09.2017 19:57
Dokładnie tak jest ja pisze WM. Oczywiście można to regulować stawiając znaki ograniczające czy ostrzegawcze dla rowerzystów. Taka sytuacja z ograniczoną widocznością jest na Al. Lisa przy wyjeździe z parku, ale przecież po pierwsze, czy przeciętny rowerzysta, niebędący kierowcą, zrozumie jakiś znak, a po drugie ucierpi polityczna poprawnie ideologia o nadzwyczajnym uprzywilejowaniu pieszych i rowerzystów, bez refleksji o warunkach drogowych. Czyli po prostu zwalić całą odpowiedzialność na kierowców i spoko!

WM 01.09.2017 14:47
Pierwszeństwo dla rowerzystów na ścieżkach to nieporozumienie. Wpadają na drogę na pełnej prędkości a często przejazdy są porośnięte żywopłotami albo zastawione innym badziewiem i po prostu ich nie widać. Miał pierwszeństwo i co z tego, skoro teraz leży w szpitalu.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ