Policjanci podczas codziennej służby spotykają się z różnymi dziwnymi sytuacjami. Na przykład wczoraj zostali wezwani do mężczyzny, który ocknął się w samych spodenkach i nie wiedział, co robił przez ostatnie kilka, a może nawet kilkanaście godzin.
Policję wezwali mieszkańcy osiedla Piastów, którzy we wtorek wieczorem przy śmietniku zauważyli mężczyznę ubranego jedynie w krótkie spodenki, który wyraźnie sprawiał wrażenie zagubionego. I rzeczywiście, nie wiedział, gdzie jest.
Gdy na miejsce przyjechał patrol, mężczyzna był świadomy. Mieszkaniec województwa śląskiego pamiętał jedynie, że wysiadł z pociągu w towarzystwie jakiejś osoby lub osób. Później w pamięci miał tylko czarną dziurę. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów ani rzeczy osobistych. Pomimo, że nie miał widocznych obrażeń, 46-latek został zabrany do szpitala na badania.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, mężczyzna miał przyznać, ze spożywał alkohol.
Nie wiedział, gdzie jest ani co robił. Gdy się ocknął, miał na sobie tylko spodenki
- 09.08.2017 18:44
Napisz komentarz
Komentarze