Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:59
Reklama
Reklama
Reklama

Z Pismem Świętym za pan brat. Kamil Pieczykolan laureatem ogólnopolskiego konkursu religijnego

Z Pismem Świętym za pan brat. Kamil Pieczykolan laureatem ogólnopolskiego konkursu religijnego
Pochodzący z Gościęcina Kamil Pieczykolan został laureatem ogólnopolskiego konkursu biblijnego dla ministrantów i lektorów. Gimnazjalista zwyciężył w eliminacjach diecezjalnych turnieju, a w finale krajowym zajął drugie miejsce.

O konkursie Kamil dowiedział się od księdza proboszcza i od razu wyraził zainteresowanie startem. Jeszcze w szkole podstawowej brał udział w innych konkursach religijnych, a w miejscowej parafii jest lektorem.

Po wygraniu eliminacji na poziomie diecezjalnym, Kamil rozpoczął przygotowania do udziału w finale krajowym. – Nauka była żmudna i polegała na bardzo uważnym czytaniu ksiąg. Po przerobieniu określonego materiału spotykałem się z księdzem, który odpytywał mnie, sprawdzając wiedzę – mówi nastolatek.

To była 24. edycja konkursu. Kamil reprezentował w finale krajowym diecezję opolską w kategorii indywidualnej szkół podstawowych i gimnazjów.>

- W każdym roku organizatorzy wyznaczają określony zakres materiału do przygotowania. W tym roku były to księgi świętego Jana: ewangelia, apokalipsa i listy. Najpierw uczestnicy rozwiązują pisemny test, następnie najlepsza trójka odpowiada na pytania ustnie – opowiada ksiądz Zygfryd Waskin, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Gościęcinie.

Jak zgodnie podkreślają gimnazjalista oraz ksiądz proboszcz, materiał, z którego przepytywani byli uczestnicy turnieju, był bardzo szczegółowy i trudny.

– Można z całą pewnością powiedzieć, że wielu duchownych miałoby trudności z niektórymi pytaniami – komentuje ksiądz Waskin.

Na co dzień nastolatek z Gościęcina interesuje się chemią, jeździ rowerem i niczym nie odróżnia się od swoich rówieśników. Może z wyjątkiem Pisma Świętego, które często czyta w domu.– Pismo Święte jest na tyle ciekawą lekturą, że czytając je każdy kolejny raz można znaleźć w nim coś interesującego – podsumowuje Kamil.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Me 18.07.2017 11:03
Gratuluję! W kraju, w którym czytelnictwo jest na co raz gorszym poziomie, a wyznawcy rzekomo dominującej religii jaką jest Katolicyzm prawie w ogóle nie sięgają po Pismo Święte, tego typu inicjatywy zdecydowanie się wyróżniają. Jednak w wielu nurtach Protestantyzmu oraz szczególnie w Judaizmie studiowanie ksiąg (czyli nie tylko sięganie po nie, otwieranie i czytanie - ale również analizowanie, interpretowanie oraz głębsza refleksja) jest zjawiskiem normalnym. Niestety na katechezie nauczyciele zazwyczaj nie biorą się za głębsze studiowanie Biblii, a zdarza się również, że prawie całkowicie pomijają jej udział w programie. O ile znajomość ksiąg Nowego Testamentu jest wśród katolików względnie niezła, tak ze znajomością ksiąg Starego bywa tragicznie - włącznie z tym, że niektórzy nie są nawet w stanie odróżnić własnego kanonu od protestanckiego czy prawosławnego!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ