Był wspaniały zanim go zburzyli. Powstał komputerowy model pałacu w Sławięcicach

Pałac w Sławięcicach był własnością księcia Hohenloe. Widziałem i chodziłem po nim w latach 60 tych jako 9 letni chłopak. Już wtedy groził zawaleniem - były przed nim tablice ostrzegawcze. Dlaczego go nie ratowano ? W pałacu siedzibie księcia przygotowywano całą prowokację gliwicką -akcję Konserwa, ktora posłużyła Hitlerowi do napaści na Polskę 1 września 1939 ( napad na niemiecką radiostację w Gliwicach, gdzie przebrani w polskie mundury kryminaliści udawali polskie bojówki. Tych kryminalistów w mundurach Niemcy zastrzelili jako dowód). Wokół pałacu do dzisiaj stoją broniące go bunkry niemieckie (jest ich na pewno kilkanaście szt ) stanowiska ogniowe strzeleckie - widać na zdjęciach w parku sławięcickim. Jakieś 3 km od pałacu, który był centrum Sławięcic, znajduje się filia niemieckiego obozu koncentracyjnego Oświęcim - do moich szkolnych czasów zachowało się tam krematorium do spalania zwłok i odbywały się apele szkolne ku czci pomordowanych więźniów. To był w okresie wojny ośrodek władzy niemieckiej i prześladowań Polski, więc powodów do ratowania pałacu nie było. Z tego co pamiętam , to zachowana pusta fontanna przed pałacem miała raczej okrągły kształt, ale mogę się mylić. Najpiękniejszą częścią zespołu w Sławięcicach jest park, który pamiętam po 50 latach do dziś, ze starymi drzewami pomnikami przyrody ,z pięknym olbrzymim kutym ogrodzeniem dookoła na długości kilku kilometrów.

Czy mógłbyś coś zdradzić z tych zasłyszanych opowieści? Takie relacje są bezcenne :)

Zgadzam się z POLĄ też chodziłem do technikum ale na początku lat 60-tych i chwilę mieszkałem w internacie . Wtedy jeszcze PAŁAC stał chociaż już bez dachu.Od 2 klasy mieszkałem na stancji u Państwa gdzie moja gospodyni była pokojówką a mąż ogrodnikiem w PAŁACU. Bardzo dużo opowiadała o PAŁACU.

Z nostalgia ogladam zdiecia pałacu, wizualizacje.Pod koniec lat 50tych XXw.mieszkałam w internacie zenskim ,ktory w przesz-łosci mial byc budynkiem mieszk.dla słuzby,piekny park ,ruiny pałacu z0 dobrze zachowanym tarasem na którym chetnie uczylam sie w słoneczne dni.Istnial jeszcze stary budynek blizej hali sportowej i szkoły rownolegle do ulicy,ktory słuzyl chłopcom jako internat.Cały teren był idealnym miejscem do nauki,uprawiania sportu,dobrze wyposazone laboratorium chem.jak na tamte czasy kilkanascie lat po wojnie.

Powinni zrobić z budżetu obywatelskiego obudowę pałacu w formie miniatury (coś jak park miniatur w Olszowej), tylko ciut większy :).

Został rozebrany już przez polskie władze.....wszystko na temat.Kozle i Kędzierzyn rozwineły sie przed 2 wojna swiatową,wiadomo kto to zainicjował...niestety to nie polskie dzieje.Może i powstało kilka osiedli,dróg,zakładów itp...

a czy bedzie ocieplony steropianem 15 cm ?

Co tu dużo mówić, świetna robota :) Trzymam kciuki za dalsze prace :) Wszystkich, których ciekawi przeszłość pałacu ( i nie tylko ) zachęcam do odwiedzenia tego tematu dyskusji: http://www.forumkk.pl/viewtopic.php?t=3242 ps. , czy też spojrzenia na np. tą mapkę (jak się okazuje w Sławięcicach był jeszcze jeden pałac): http://www.kedzierzynkozle.pl/pl/strona/zabytkowy-park-w-os-slawiecice-mapa A swoją drogą, jakie ładne znacznie ma pierwotna nazwa Sławięcic: "Miejsce sławnych ludzi"...

Wow, super inicjatywa :-).