Wyjątkowym brakiem wyobraźni popisał się 32-letni mężczyzna, który będąc kompletnie pijany przewoził motorowerem trójkę swoich dzieci. Podczas podróży, która miała miejsce w niedzielę, 3 maja mężczyzna spowodował kolizję drogową.
Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 13.- Dyżurny kędzierzyńskiej policji został telefonicznie powiadomiony, że w Gierałtowicach doszło do zderzenia osobowego golfa i motorowerzysty. Jak ustalono kierowca jednośladu oddalił się z miejsca kolizji - informuje podkomisarz Magdalena Kowalska, rzecznik prasowy kędzierzyńsko-kozielskiej policji.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze drogówki ustalili, że kierowca motoroweru stracił panowanie nad pojazdem i najechał na tył jadącego przed nim osobowego golfa, a następnie przewrócił się na jezdnię. Motorowerzysta podróżował z trójką swoich dzieci, w wieku: 4, 7 i 9 lat. Wszyscy jechali bez kasków ochronnych.
- Policjanci ustalili, że kierowcą motoroweru był 32-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Przeprowadzone badanie wykazało 3,7 promila alkoholu w jego organizmie - opowiada podkom. Kowalska.
Motorowerzysta oraz dzieci z powierzchownymi obrażeniami trafili do szpitala. Teraz 32-latek odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz wykroczenia drogowe. Ponadto o całym zdarzeniu poinformowany zostanie sąd rodzinny.
Motorowerzysta z blisko 4 promilami wiózł trójkę dzieci. Spowodował kolizję i uciekł
- 04.05.2015 09:23
Napisz komentarz
Komentarze