Rząd da pieniądze na obwodnicę Kędzierzyna-Koźla! Jest zapewnienie wojewody opolskiego

Na tę informację mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla czekają od lat - rząd przeznaczy pieniądze na wybudowanie nowej drogi łączącej miasto z autostradą A4.

Takie zapewnienie przekazał Wojewoda Opolski Adrian Czubak.

"W wyniku wielu moich rozmów i spotkań, wraz z Panią Poseł Katarzyną Czocharą z Ministrem Infrastruktury i Budownictwa oraz Dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, w ramach realizacji Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na terenie województwa opolskiego będą realizowane trzy inwestycje tj. obwodnica Niemodlina (400 mln), Kędzierzyna-Koźla (300mln) i Myśliny (50 mln)" - wojewoda napisał na swoim oficjalnym profilu. Później informację potwierdził także na antenie Radia Opole.

Nowe obwodnice mają nie tylko odciążyć miasta, przez które przebiega ruch tranzytowy, ale też umożliwić rozwój całego regionu. Nowe połączenie Kędzierzyna-Koźla z autostradą A4 wraz z łącznikiem do Blachowni daje szanse na rozwój terenów inwestycyjnych i nowe miejsca pracy. Obecnie inwestorzy pojawiający się w mieście narzekają właśnie na słabe skomunikowanie z autostradą.

- Jeździliśmy, monitowaliśmy, a nawet można powiedzieć wskazywaliśmy konieczność uruchomienia tych inwestycji. Przedstawialiśmy na miejscu, jak bardzo sytuacja jest kryzysowa w tych miejscowościach przez brak obwodnic. Mówiliśmy o natężeniu ruchu, o stratach jakie są powodowane, o szkodliwości dla społeczeństwa, ale również o potrzebie pod kątem gospodarczym - powiedział na antenie Radia Opole wojewoda Czubak.

W przypadku Kędzierzyna-Koźla dochodzi jeszcze jeden element - bezpieczeństwo. Codziennie przez miasto przejeżdżają setki autocystern z niebezpiecznymi produktami chemicznymi. Na ten aspekt szczególnie zwraca uwagę senator Grzegorz Peczkis, który także od rozpoczęcia swojej pracy w parlamencie zabiega o przeznaczenie funduszy na wybudowanie drogi.

- Do tej pory mieliśmy naprawdę duże szczęście, że nie doszło do żadnego groźnego zdarzenia komunikacyjnego, w wyniku którego doszłoby do wycieku niebezpiecznych substancji. Nie możemy jednak liczyć na to, że tak będzie zawsze. Dlatego obwodnica, która wyprowadzi tranzyt z miasta, jest po prostu niezbędna - mówi senator Grzegorz Peczkis, zastrzegając, że trzeba jeszcze poczekać na formalną decyzję rządu, która ma zapaść w najbliższym czasie.