W Raciborzu mają najprawdziwszą plażę w mieście! Też byśmy taką chcieli!

W Raciborzu wpadli na świetny pomysł. Miasto stworzyło dla mieszkańców nowe miejsce odpoczynku i rekreacji - najprawdziwszą plażę nad Odrą.

Z jednej strony rzeka Odra, z drugiej piękny park, a wśród drzew odrestaurowany Zamek Piastowski, którego mury pamiętają czasy książąt górnośląskich. W takiej właśnie scenerii powstała raciborska plaża miejska.

24 czerwca Raciborskie Centrum Kultury wraz z operatorem plaży miejskiej oficjalnie otwierają tegoroczny sezon plażowania. W programie imprezy znalazło się mnóstwo atrakcji dla małych i dużych.

- Pierwotnie, otwarcie planowaliśmy 1 maja, jednak pogoda pokrzyżowała nam plany. W wyniku ulewnych deszczy, plaża została podtopiona. Trzeba było ją oczyścić i uzupełnić piasek - mówi Mirosław Lenk, Prezydent Miasta Racibórz.

Dla miłośników odpoczynku na świeżym powietrzu przygotowano m.in.: plac zabaw w stylu marynarskim, urządzenia do street workoutu, miejsce do gry w siatkówkę, badmintona i bulle. Powstała także ścianka wspinaczkowa. Ponadto leżaki, stoliki, krzesełka, a od niedawna czynna jest kafeteria. W tym właśnie miejscu raciborzanie mogą spędzić czas wolny, odpocząć czy poleżeć nad Odrą, korzystając z kąpieli słonecznych.

Na plażę dojechać można rowerem, ponieważ wzdłuż Bulwarów Nadodrzańskich biegnie wygodna ścieżka rowerowa. Przy pobliskiej przystani często organizowane są spływy kajakowe do Grzegorzowic, odbywają się też letnie koncerty. Co więcej raciborska plaża miejska otrzymała pierwszą nagrodę w ogólnopolskim konkursie „Inwestycja roku”, organizowanym przez Krajową Izbę Gospodarki Nieruchomościami.

- Zapraszam wszystkich raciborzan i gości na Bulwary Nadodrzańskie, bo rzeczywiście będzie się działo. Przewidzieliśmy atrakcje dla każdego niezależnie do wieku. Ruszamy pełną parą, infrastruktura plaży miejskiej czynna będzie bez przerwy do października. W tym roku planujemy jeszcze wybudować nowe oświetlenie w kierunku „kładki”i wykonamy jeszcze kanalizację sanitarną oraz podłączymy wodę. Chcemy jeszcze lekko rozbudować plac zabaw dla dzieci - zachęca do odwiedzin plaży miejskiej Mirosław Lenk.

Dlaczego podobny obiekt nie mógłby powstać w Kędzierzynie-Koźlu? Racibórz to miasto partnerskie Kędzierzyna-Koźla, które chwali się, że nigdy nie odwróciło się od Odry. Tego samego nie można powiedzieć o Kędzierzynie-Koźlu, choć w ostatnich latach jakiś nieśmiały zwrot widać. Razem z Raciborzem organizujemy przecież chociażby "Pływadła".  Nasze miasto też leży nad Odrą, a miejsca nie brakuje. Mało tego, przed wojną nad rzeką funkcjonowało kąpielisko, które w sezonie letnim było bardzo popularnym miejscem spędzania wolnego czasu przez ówczesnych mieszkańców. Może warto do tego wrócić i także u nas stworzyć plażę miejską!