Miasto kupuje lokomotywę z Kotlarni. Pieniądze są. Jeszcze w tym roku będzie pomnikiem

Na wczorajszej sesji rady miasta radni przyjęli uchwałę zmian w budżecie, wprowadzając zadanie "zakup parowozu" o wartości 60 tys. zł. Lokomotywa jest już wybrana.

Miasto planuje wystawienie pomnika kolejarzom już kilka lat - ma on mieć właśnie formę odrestaurowanego parowozu, który stanie na skwerze przy ulicy Traugutta - vis-à-vis dworca kolejowego. Będzie więc również niewątpliwą atrakcją i ozdobą tej części miasta.

- Zamierzamy kupić jedną z zabytkowych lokomotyw znajdujących się na terenie kopalni piasku w Kotlarni. Wybraliśmy już konkretny egzemplarz. Po odrestaurowaniu zostanie przetransportowana do Śródmieścia i umiejscowiona jako pomnik. Planujemy, że nastąpi to jeszcze w tym roku - mówi prezydent Sabina Nowosielska.

Uchwałę wprowadzającą lokomotywę do budżetu (wcześniej zadanie, a więc i pieniądze, funkcjonowało w nim jako "zagospodarowanie placu Traugutta") poparła zdecydowana większość radnych, jednak są i tacy, którym pomysł nie przypadł do gustu.

Radny Ryszard Masalski uznał, że kupno lokomotywy nie poprawi komfortu życia mieszkańców, a pieniądze lepiej przeznaczyć na remont chodników - szczególnie jednego w Blachowni, o którym radny mówił przez cała sesję. Swój sprzeciw dla lokomotywy ogłosiła też Katarzyna Dysarz. Ostatecznie jednak oboje zagłosowali za przyjęciem uchwały zmieniającej​ budżet - lokomotywa była tylko jednym z jej elementów. Wstrzymali się radni Grzegorz Mateja, Andrzej Kopeć i Agnieszka Iłowska.