Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 04:43
Reklama
Reklama
Reklama

Gdy szedł chodnikiem, zobaczył rower, który wcześniej mu skradziono. "Nowy właściciel" przypiął go do stojaka

Nietypowa interwencja służb z Kędzierzyna-Koźla. Policjanci odebrali dziś zgłoszenie od jednego z mieszkańców miasta, który przechodząc przy szpitalu, zobaczył swój rower przypięty do stojaka.

Do zdarzenia doszło dziś po godzinie 13. Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla przechadzając się w okolicy kozielskiego szpitala zobaczył swój rower. W całej sprawie nie byłoby niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że jednoślad jakiś czas temu został skradziony. Właściciel roweru o znalezisku poinformował policję.

Jak informuje Małgorzata Cisowska z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu, funkcjonariusze wezwali na miejsce strażaków, którzy rozcięli zapięcie i zwrócili rower prawowitemu właścicielowi. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

mackbet 06.06.2017 21:08
gdybys znal legalne procedury to bys cicho siedzial...

reko 31.05.2017 13:47
A może jest fajny sposób na wejście w posiadanie wypasionego roweru przypiętego do stojaka? Wystarczy jeden telefon. Wezwani, czyli stróże prawa, wykonują drugi telefon. Przyjeżdża, tak na oko, z trzy zastępy panów zaopatrzonych w odpowiednie nożyce do cięcia zabezpieczeń.... I.... już. Wzywający wsiada na rowerek i w siną dal... Może jeszcze przedtem poprosić o ewentualne dopompowanie kół, w razie gdyby luftu mało było.

hehe 31.05.2017 11:36
też nie rozumiem czemu nie poczekał na złodzieja, a tak trzeba liczyć na to że złodziej zgłosi kradzież rowera na policje

qwert 31.05.2017 09:20
a po co mieliby go łapać? żeby mieć kłopot z papierkami, sądem, przesłuchaniem? a tak to umorzą z powodu niewykrycia sprawcy.

Mat 31.05.2017 06:55
Wystarczylo poczekac na zlodzieja -.- a teraz to sobie moga dochodzicdochodzic do tego kto go zwinal

reko 31.05.2017 06:40
Zapewne przed rozcięciem zapięcia przez strażaków i przekazaniem roweru zgłaszającemu, ów w jakiś sposób udowodnił że rower należy do niego? Czyżby cały czas nosił przy sobie dokumenty na to wskazujące? Z notatki to nie wynika.

Bogdan 30.05.2017 22:20
Ha ha dobre, zamiast poczekać na tego złodzieja roweru i go ująć, to teraz będą go szukać ...

WSTYD! 30.05.2017 21:53
hahahaahahahahahahahah strażaków wezwali do zapięcia za 5 PLN w centrum chińskim! Bić, gazem walić po oczach potrafią, mandaty za nic pisać.... A z zapięciem sobie biedactwa sobie nie poradziły. WSTYD !!!! A gdyby ktoś potrzebował pomocy straży, a oni akurat zapięcie pojechali rozcinać!? Ręce opadają !

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ