Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 23:45
Reklama
Reklama

Muszla koncertowa w parku nad Odrą ma nazwę. Upamiętnia "dziewczynę o anielskim głosie"

Muszla koncertowa w parku nad Odrą ma nazwę. Upamiętnia "dziewczynę o anielskim głosie"
Przez całe dekady zapomniana i zrujnowana muszla koncertowa w parku nad Odrą przeżywa drugie życie.

Na ostatniej sesji rady miasta przyjęto uchwałę w sprawie nadania imienia muszli - wraz z tą chwilą upamiętnia ona Teresę Haremzę - jedną z najwybitniejszych postaci dawnej sceny muzycznej Kędzierzyna-Koźla. Nazwę zaproponował portal retromuzuka.pl poświęcony scenie muzycznej dzisiejszego Kędzierzyna-Koźla lat 60. - wówczas kwitnącej na fali big beatu. Stronę prowadzi Zbigniew Kowalski. Skierowano nawet list otwarty do mieszkańców w sprawie upamiętnienia w nazwie muszli właśnie Teresy Haremzy.

- Zgodnie wybraliśmy (...) Teresę Haremzę, osobę, której niekwestionowany dorobek artystyczny jest szanowany w kraju i za granicą. Osobę pochodzącą z naszego miasta. Osobę, którą powinniśmy się chlubić. Chcieliśmy, aby tym sposobem miasto mogło także oddać jej cześć w dwudziestą rocznicę śmierci. Dlatego, listem otwartym, poprosiliśmy mieszkańców Kędzierzyna-Koźla o wsparcie - przypomniał po przyjęciu uchwały w sprawie nadania imienia muszli portal retromuzyka.pl - Mamy nadzieję, że plenerowa scena w kozielskim parku stanie się symbolicznym pomnikiem upamiętniającym wszystkich twórców kultury naszego miasta związanych z kolorową epoką lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Lat, które po dziś dzień wspominamy z dużym sentymentem. 

Teresa Haremza to w latach 70-tych i 80-tych wysoko ceniona piosenkarka, przede wszystkim w środowisku wielbicieli poezji śpiewanej. Była wielokrotną uczestniczką festiwali piosenkarskich w Opolu, Zielonej Górze, Krakowie. Mówiono o niej, że to "dziewczyna o anielskim głosie".

Niewiele brakowało, a muszla koncertowa na zawsze przeszłaby do historii. Ponieważ obiekt przez kilkadziesiąt lat nie był wykorzystywany, urząd miasta rozważał jego wyburzenie i renaturalizację terenu. Szybko odezwały się jednak sentymenty i ostatecznie uzgodniono, że usunięte zostanie jedynie zaplecze, a sama muszla będzie poddana rewitalizacji. Od chwili oddania obiektu do użytku we wrześniu zeszłego roku odbyło się tam kilka wydarzeń kulturalnych.

Więcej o Teresie Haremzie: Dziewczyna o anielskim głosie. Chcą nazwać muszlę nad Odrą imieniem Teresy Iwaniszewskiej-Haremzy

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ