Zatrzymali w kadrze najpiękniejsze chwile. Finał konkursu na CEWE FOTOKSIĄŻKĘ 2016 roku

Już po raz piąty rozstrzygnięto konkurs na najlepszą CEWE FOTOKSIĄŻKĘ. Do tegorocznej edycji zabawy zgłoszono ponad 1300 prac z całej Polski. Autorzy najlepszych 16 na zaproszenie firmy Cewe przyjechali do Kędzierzyna-Koźla na uroczystą galę podsumowującą imprezę. Przy okazji mieli okazję zwiedzić zakład i na własne oczy zobaczyć jak powstaje CEWE FOTOKSIĄŻKA.

Gdy 12 lat temu firma Cewe rozpoczęła produkcję pierwszych fotoksiążek chyba nikt nie mógł spodziewać się, że segment ten będzie rozwijał się tak dynamicznie. Aktualnie CEWE FOTOKSIĄŻKI stanowią już ponad 50 proc. całkowitej produkcji firmy, a wynik ten ciągle wzrasta. Firma jest wiodącym producentem w całej Europie, mając na swoim koncie już ponad 30 milionów wyprodukowanych egzemplarzy fotoksiążek.

Rosnąca popularność produktu skłoniła firmę do organizacji konkursu na najlepszą CEWE FOTOKSIĄŻKĘ. W tym roku zorganizowano już piątą jego edycję, do której wpłynęło ponad 1300 prac. Do ścisłego finału przedostało się szesnaście – osiem wybranych przez jury, w składzie którego znaleźli się profesjonalni fotografowie i specjaliści z firmy Cewe oraz osiem fotoksiążek wybieranych w comiesięcznych głosowaniach przez internautów.

Wśród tematyki prac wybranych do finału konkursu dominowały fotoksiążki będące dokumentacją wakacyjnych podróży.

– Mamy nawet takie motto w firmie: „Przeżywaj swoje wakacje kolejny raz, tworząc CEWE FOTOKSIĄŻKĘ". Klienci oprócz tego, że wrzucają do fotoksiążki swoje zdjęcia z wakacji, mają też możliwość opatrzenia ich swoimi wrażeniami. Dzięki temu mogą wrócić do przyjemnych chwil i podzielić nimi ze swoimi bliskimi – opowiada Afram Gorgis, dyrektor marketingu i e-commerce w firmie Cewe.

W gronie finalistów konkursu znalazła się Agnieszka Wilgocka z Łodzi, która w CEWE FOTOKSIĄŻCE zawarła wspomnienia z sześciu kolejnych wyjazdów do Grecji.

– Jestem zachwycona tym krajem, klimatem i tradycjami. Pamięć ludzka jest ulotna, a dzięki fotoksiążce mogę zatrzymać przy sobie na dłużej wspomnienia z pięknych chwil. Ta forma archiwizacji zdjęć spodobała mi się do tego stopnia, że obecnie jestem na etapie tworzenia już ósmej fotoksiążki – przyznała pani Agnieszka.

Dobrym pomysłem na stworzenie CEWE FOTOKSIĄŻKI jest zamieszczenie w niej archiwalnych zdjęć rodzinnych. Na taki pomysł wpadła Beata Stec z Zebrzydowic, która przygotowała album pamiątkowy z okazji jubileuszu 45-lecia ślubu rodziców.

– To była spontaniczna decyzja. Nie wiedzieliśmy, jaki prezent sprawić rodzicom na ich jubileusz, więc za namową córki zdecydowaliśmy się na CEWE FOTOKSIĄŻKĘ. Wszystko odbywało się w tajemnicy. Poczekaliśmy aż rodzice wyjadą na wakacje i wtedy zaczęliśmy wybierać zdjęcia i je skanować. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Rodzice byli bardzo wzruszeni i zadowoleni – mówi finalistka konkursu.

Firma Cewe zaprosiła laureatów konkursu do Kędzierzyna-Koźla. Autorzy najlepszych tegorocznych prac mieli okazję na własne oczy zwiedzić zakład przy ulicy Sławięcickiej i zobaczyć, jak od podstaw powstaje fotoksiążka.

W piątkowe popołudnie w hotelu Solidaris odbyło się podsumowanie konkursu i wręczenie nagród. Jury uznało, że najlepszą CEWE FOTOKSIĄŻKĘ przygotowała Małgorzata Socała, autorka pracy o tytule „Moje miary czasu”. Druga nagrodę w konkursie zdobył Rafał Bober, autor fotoksiążki „Polskie zamki i pałace”, a trzecie miejsce przypadło Przemysławowi Garbaczowi za pracę „Nasze podróże 2016: Porto”.

Kolejna okazja do pochwalenia się swoją fotoksiążką już niebawem. W czerwcu firma Cewe wystartuje z szóstą edycją konkursu.

– Jego konwencja nie zmieni się, ale wiemy już, że będziemy mieli jeszcze atrakcyjniejsze nagrody. Nagrodą za pierwsze miejsce będzie voucher z firmy Itaka o wartości 10 tysięcy złotych, laureaci kolejnych miejsc otrzymają vouchery o wartości 3 i 2 tysięcy złotych. Dodatkowo autora najlepszej fotoksiążki w danym miesiącu nagrodzimy aparatem fotograficznym – opowiada Afram Gorgis.