Zardzewiałe i brudne bariery oddzielające chodniki od jezdni pod wiaduktem to jedna z najgorzej kojarzących się rzeczy związanych z tym miejscem. Wielu mieszkańców pyta, czy w ramach obecnie prowadzonych prac remontowych zostaną one wymienione.
Kolej prowadzi obecnie drugi etap przebudowy wiaduktu kolejowego na styku alei Jana Pawła II i ulicy Kozielskiej. Mieszkańcy, ale i władze samorządowe, upominały się o to od lat. Współcześnie konstrukcja nigdy nie była remontowana. Przejazd pod nią nie należał do najprzyjemniejszych, nie mówiąc o przejściu wąskimi chodnikami, które od jezdni oddzielały blaszane bariery – niemiłosiernie brudne i pordzewiałe. Otarcie się o nie groziło nawet zniszczeniem ubrania. Dlatego ich wymiana to jeden z najbardziej wyczekiwanych efektów obecnie prowadzonych prac.
Okazuje się, że to nie kolej odpowiada za bariery. Są one częścią pasa drogowego, a więc ich utrzymanie leży w gestii administratora ulicy – w tym wypadku urzędu miasta. Tu dobra wiadomość – jak zapowiada Jarosław Jurkowski z magistratu, po zakończeniu prac prowadzonych przez PKP bariery zostaną wymienione na nowe, a estetyka przejść dla pieszych, podobnie jak całego wiaduktu, znacznie się poprawi.
Prace na wiadukcie powinny zakończyć się najpóźniej wraz z końcem czerwca. Obecnie budowlańcy rozebrali część stropu.
Reklama
Wymiana barier pod wiaduktem to sprawa miasta
- Grzegorz Stępień
- 24.04.2015 07:38
Data dodania:
24.04.2015 07:38
Napisz komentarz
Komentarze