Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 21 maja 2024 21:51
Reklama
Reklama

Ministerstwo Środowiska: za skoki benzenu odpowiada Petrochemia Blachownia. Jest reakcja zakładu

Czy Ministerstwo Środowiska wyjawiło właśnie tajemnicę poliszynela? W piśmie do starosty powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego resort jednoznacznie stwierdził, że za chwilowe wzrosty stężeń benzenu w Kędzierzynie-Koźlu odpowiada Petrochemia Blachownia.

Wiemy, że nas trują, nie wiemy, kto. Tak w najbardziej telegraficznym skrócie można opisać ciągnący się od lat problem benzenu w Kędzierzynie-Koźlu. Wzrosty są krótkotrwałe – utrzymują się najwyżej kilka godzin. To zupełnie nie przystaje do normy, jaka dla benzenu obowiązuje w polskim prawie. Jest określona w wymiarze rocznym na poziomie 5 mikrogramów w metrze sześciennym powietrza( µg/m3). I choć w trakcie chwilowych skoków stężenie benzenu mierzone przez stację na osiedlu Piastów osiągało nawet ponad 300 µg/m3, norma roczna nie jest przekroczona. Co więcej, mimo upływu lat, utrzymującego się oburzenia społecznego i szeregu działań deklarowanych przez różnego rodzaju instytucje publiczne, jak dotąd nikt nie wskazał wprost, kto odpowiada za powstawania pików. Aż do teraz.

Kinga Majewska, zastępca dyrektora departamentu ds. ochrony powietrza i klimatu, w piśmie skierowanym do starosty kędzierzyńsko-kozielskiego (w odpowiedzi na uchwałę rady powiatu w sprawie poprawy jakości powietrza) stwierdza wprost, że winowajcą jest znajdująca się w Blachowni Petrochemia Blachownia – producent benzenu.

„Jeśli chodzi o normy w zakresie przeładunku paliw, to jak wynika z informacji uzyskanych z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ), występowanie w Kędzierzynie-Koźlu wysokich chwilowych stężeń benzenu związane jest z niewłaściwym przebiegiem niektórych procesów na terenie Petrochemii Blachownia, a w szczególności niewłaściwego postępowania z odpadami – przelewania związków benzolu koksowniczego do osadnika Petrochemii Blachownia i jeziorka obok Kanału Kędzierzyńskiego”. I dalej: „Sytuację w ww. zakresie mogłaby poprawić jedynie hermetyzacja ww. procesów i zaostrzenie norm w tym zakresie, ponieważ najłatwiej i najtaniej jest ograniczyć zanieczyszczenie u źródła ich powstawania”.

Pismo przeczytał już Jerzy Wiertelorz, prezes Petrochemii Blachownia. Określa je krótko – „to opis alternatywnej rzeczywistości”.

- Cześć pisma odnoszącego się do Petrochemii Blachownia nasiana jest błędami i nieprawdami. Po pierwsze, nasza spółka nie prowadzi działalności polegającej na przeładunku paliw. Po drugie, benzol, o którym się wspomina, nie stanowi opadu. Jest surowcem do produkcji benzenu. Mielibyśmy wylewać surowiec do jeziorka? Co do osadnika – jedyne urządzenie pełniące taką funkcję na terenie spółki przeznaczone jest do ścieków spływających ze studzienek, osadza się w nim m.in. piasek i jest ono hermetyczne – wymienia Jerzy Wiertelorz.

Prezes Petrochemii Blachownia zapewnia, że w wynikach kontroli, które były prowadzone w ostatnich miesiącach na terenie spółki przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, nie ma mowy o rzeczach opisanych w piśmie z ministerstwa. Zapowiada również, że wystąpi o wyjaśnienie, na jakiej podstawie wysunięto zawarte w nim stwierdzenia.

Wszystko będzie miało ciąg dalszy. Dyrektor Majewska zapowiedziała w piśmie, iż „mając świadomość negatywnego oddziaływania benzenu” GIOŚ przeprowadzi na miejscu zdarzenia kontrolę, a od jej wyników uzależnione będą kolejne kroki służb odpowiedzialnych za ochronę środowiska.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
reko 19.05.2017 14:59
Czyli wskażcie człowieka, powód znajdziemy.

sd 19.05.2017 09:45
Panią Prezydent należy odwołać, powinno odbyś się referendum.

Kihu 18.05.2017 22:08
Znów to samo oddychmy tym syfem! Żadnej reakcji tylko głupie bzdury na tym forum o brawa dla osób które nic w tym kierunku nie robią! Pewnie coś z tego maja! I mydła nam oczy! Jestem w stanie dokladnie wskazać jakie firmy nas truja

qwert 18.05.2017 16:52
Oczywiście, że truciciel jest kryty. Tylko idiota nie wie jak funkcjonuje nasza "lokalna wadza".

mario 15.05.2017 14:27
To nie jad ale prawda o tobie,z twoich wypowiedzi nic nie wynika ani nie wnosza one nic do dyskusji.Zastanawiam sie po tco to robisz?Widac na tyle cie stac i to wszystko,a ze robisz to celowo to juz twoja sprawa.

sdsds 15.05.2017 13:38
Najważniejsze to pytanie na czyj wniosek/zgłoszenie Ministerstwo zajęło się sprawą bo jak nie na wniosek Urzędu Miasta ani Starostwa Powiatowego to znaczy że władza kryje truciciela. Myślę że można to sprawdzić korzystając z BIP Ministerstwa.

observer 15.05.2017 13:23
Krótkie, zajadliwe (chyba powinno być zjadliwe), uszczypliwe, ale celne. Prawda, mario? Aż w piętach zastygło i stąd nadmierna ilość jadu znów się pojawiła w Twojej wypowiedzi.

mario 15.05.2017 06:39
Dla ciebie to kazdy zieje jadem.A obserwujac twoje intelektualne wypowiedzi stwierdzam ze stac cie tylko na krytyke ulomny czlowieczku. Krotkie zajadliwe i uszczypliwe pyskowki ...ot tylko tyle potrafisz.

observer 13.05.2017 17:14
Z "mario" raczej nie dyskutuj. On zieje jadem.

mario 13.05.2017 00:36
Z tego bełkotu nic nie wynika.Winny nie został ukarany i dalej emituje. Dalej nie widzę zasługi tego pana senatora....a przepraszać nie ma za co..lekka przesada. Oddychamy czym oddychamy i to jest fakt po prawie rocznej bitwie o powietrze.Wstyd ze to tak dlugo musi trwac i co dalej beda truć! Do pana Greenpeace:Idz pan sprzatac ulice itp. moze jakis pozytek bedzie i przepros sam siebie za swoja herezje skoro myslisz ze tak wiele uczyniono w sprawie benzenu.to tyle na temat bo nadal smierdzi

lala 12.05.2017 22:56
Zapominacie że to anonimowa osoba, wysyłała pisma do Rządu zanim to zrobił Pan Peczki i zanim zrobiło się głośno.

Greenpeace 12.05.2017 14:44
No to co "mario"? Chyba wypada przeprosić Alinę.

Alina 12.05.2017 08:39
Do "mario". Proszę sobie przeczytać artykuły z kk24: 1. Senator Grzegorz Peczkis upublicznił listę firm emitujących benzen w rejonie Kędzierzyna-Koźla http://kk24.pl/senator-grzegorz-peczkis-upublicznil-liste-firm-emitujacych-benzen-w-rejonie-kedzierzyna-kozla/ 2. Senator Grzegorz Peczkis ponownie wystąpił do Ministerstwa Środowiska i Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska http://kk24.pl/norma-roczna-dla-benzenu-okazuje-sie-ze-nie-tylko-prawo-okresla-tez-wartosc-godzinowa/

mario 09.05.2017 22:07
To chyba jakiś żart....pani sie w głowie poprzewracało,to na pewno nie jego zasługa.Na jakiej podstawie to pani stwierdziła?Myślę ze robi pani tylko reklamę człowiekowi który tak naprawde nic dobrego do tej pory nie dokonał.Proszę się nie obrazić jestem nawet za ta partia o ktorej pani wspomina,ale takie zachwalanie pana senatora to juz czysta przesada

Alina 09.05.2017 12:30
Brawo Panie Senatorze. Nareszcie jakiś wyłom w tej zmowie milczenia. Dopiero działania Senatora Peczkisa z PIS-u zaczynają przynosić jakieś skutki. Teraz może odważniej będą działać lokalne służby ochrony środowiska. Oby.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ