Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 21:13
Reklama
Reklama
Reklama

Seria pożarów w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. To robota podpalaczy. ZDJĘCIA

Seria pożarów w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. To robota podpalaczy. ZDJĘCIA
W ostatnich dniach strażacy z naszego powiatu mieli sporo pracy przy gaszeniu pożarów traw i nieużytków rolnych. Wraz z nastaniem wiosny podpalacze dali o sobie znać.

Każdej wiosny strażacy z Kędzierzyna-Koźla i okolic zmagają się z plagą podpaleń traw i nieużytków rolnych. Nawet najmniejszy pożar może szybko przekształcić się w duże zagrożenie, dlatego ratownicy do każdego zgłoszenia podchodzą bardzo poważnie. Gaszenie celowo wznieconych pożarów wiąże się z koniecznością zadysponowania na miejsce ratowników, którzy w tym samym czasie mogą być potrzebni gdzie indziej.

Apele i prośby ratowników i urzędników nie pomagają. W ostatnich dniach podpalacze znów dali o sobie znać. Tylko w poniedziałek na terenie gminy Polska Cerekiew ratownicy interweniowali aż cztery raz w ciągu niespełna czterech godzin. Płonęły trawy i nieużytki rolne w okolicach Zakrzowa i Polskiej Cerekwi, a z ogniem walczyły miejscowe jednostki OSP przy wsparciu strażakó z Koźla.

Wczorajszym popołudniem ratownicy trzykrotnie interweniowali w okolicy Blachowni i Lenartowic. W dwóch przypadkach doszło do pożaru suchych traw, natomiast w jednym zagrożenie było o tyle duże, że ogien pojawił się na skraju lasu.

- Bez cienia wątpliwości możemy powiedzieć, że były to celowe podpalenia. W Polskiej Cerekwi plaga ciągnie się już od trzech lat. Niepokoi nas natomiast Kędzierzyn, bo to nowy przypadek. O sprawie poinformowaliśmy już policję, prosimy też o zwrócenie uwagi na osoby, które kręcą się w rejonach objętych pożarami - mówi brygadier Leszek Morkis z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Niestety, zdecydowana większość pożarów suchych traw i zarośli ma jedną przyczynę: podpalenie. Ogień podkładają przeważnie sami użytkownicy terenów, próbując w ten sposób pozbyć się martwej roślinności. Wierzą, że w ten sposób użyźniają glebę. Jest odwrotnie – ogień sieje biologiczne spustoszenie. Druga grupa podpalaczy to ci, którzy robią to bez wyraźnej przyczyny. Przeważnie dla zabawy. W środowisku naturalnym pożary bardzo rzadko powstają w sposób samoczynny.

Wczorajszy pożar w okolicy Cisowej, zdjęcia: Patryk.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ