Problemów komunikacyjnych ciąg dalszy. Od jutra drogowcy zamykają część Kozielskiej

Zmotoryzowani mieszkańcy miasta kolejny raz muszą uzbroić się w cierpliwość. Jutro startuje drugi etap przebudowy ulicy Kozielskiej. Wyłączony z ruchu zostanie fragment drogi od zjazdu w kierunku al. Armii Krajowej do skrzyżowania ulicy z ulicą Koszykową.

Warta sześć milionów inwestycja zbiegła się w czasie z pracami remontowymi pod wiaduktem kolejowym w ciągu ulicy Kozielskiej i al. Jana Pawła II. Już teraz w godzinach szczytu miasto stoi w dużym korku. Jeszcze trudniej sytuacja będzie wyglądała przez najbliższe cztery tygodnie (tyle potrwać mają prace pod wiaduktem).

Przebudowę ulicy Kozielskiej realizuje urząd miasta. Jego przedstawiciele zapewniają, że wraz z wykonawcą prac dokonają wszelkich starań, aby remont był w jak najmniejszym stopniu uciążliwy dla mieszkańców.

- Cały teren prac zostanie ogrodzony, ale mieszkańcy będą mieli zapewniony dojazd do swoich posesji oraz do instytucji i poszczególnych punktów usługowych. Urząd miasta prosi o cierpliwość i zrozumienie dla wykonawców – informuje Jarosław Jurkowski z magistratu.

Prace realizowane w tym roku zostały podzielone na dwa etapy. Po wyremontowaniu drogi na odcinku do skrzyżowania z ulicą Koszykową robotnicy przemieszczą się w bezpośrednie sąsiedztwo wiaduktu. W związku z budową ronda na skrzyżowaniu ulicy Kozielskiej z ulicami Reja i Tartaczną konieczne będzie ponowne wyłączenie wiaduktu z użytkowania. Na tę chwilę niewiadomą pozostaje dokładny termin tej części robót – prawdopodobnie będzie to przełom sierpnia i września.



Podobnie jak w przypadku ubiegłorocznych prac, tak i remont, który rozpocznie się już jutro, będzie miał kompleksowy charakter. Wymienione zostaną chodniki i wiaty autobusowe, a także elementy małej architektury. Stare i wysłużone latarnie uliczne zostaną zastąpione energooszczędnymi lampami LED. Kontynuowana zostanie też budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy.