Potrzeba było aż sześciu spotkań, by siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle poznali smak porażki w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Grający w mocno rezerwowym składzie podopieczni Fefe przegrali na wyjeździe z ekipą BBSK Stambuł.
Mistrzowie Polski z fantastycznej strony pokazali się w rozgrywkach grupowych Ligi Mistrzów. Zaksa wygrała pięć spotkań już wcześniej zapewniając sobie awans do kolejnej rundy rozgrywek. Mecz w Stambule trener Ferdinando de Giorgi potraktował ulgowo, dając szansę na grę rezerwowym.
Nasz zespół wszedł w mecz wypracowując sobie kilkupunktową przewagę nad Turkami. Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać. Za sprawą świetnej gry Marechala i Rouziera zdołali oni doprowadzić do remisu, a w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W drugiej odsłonie podopieczni Fefe grali zdecydowanie lepiej, od początku przejmując inicjatywę. Z upływem czasu przewaga Zaksy narastała a bezradni gracze ze Stambułu byli jedynie cieniem naszej drużyny, która zwyciężyła do 16.
Trzeci set był bardzo wyrównany, ale tylko do pewnego momentu. W końcówce nasi gracze pogubili się popełniając kilka błędów, co skwapliwie wykorzystali miejscowi, którzy wyszli tym samym na prowadzenie 2:1.
Scenariusz czwartej partii łudząco przypominał rozwój wydarzeń na parkiecie w pierwszym secie. Ponownie inicjatywę miała Zaksa, ale nasi gracze znów nie zdołali utrzymać wysokiego poziomu. W końcówce mistrzowie Polski mieli nawet piłkę setową, ale nie wykorzystali jej, a kolejne dwie akcje padły łupem gospodarzy. BBSK Stambuł zwyciężył do 24, a cały mecz 3:1.
Porażka w stolicy Turcji oznacza koniec pięknej serii naszego zespołu, który wcześniej zanotował aż 13 zwycięstw z rzędu. Niemniej kędzierzynianie awansowali do kolejnej rundy Ligi Mistrzów zwyciężając rywalizację w grupie A.
BBSK Stambuł – Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:23, 16:25, 25:22, 26:24)
Zaksa grała w składzie: Witczak, Buszek, Wiśniewski, Semeniuk, Pająk, Czarnowski, Banach (libero) oraz Bieniek i Zatorski (libero).
Zaksa w eksperymentalnym składzie nie sprostała Turkom. Koniec pięknej serii mistrzów Polski
- KK24
- 01.03.2017 18:50
Napisz komentarz
Komentarze