Psi dramat pod schroniskiem. Ktoś przywiązał ciężarną sukę do ogrodzenia

Moze jakis litosciwy sasiad zglosi do wlasciwych organow kto byl wlascicielem tegö psa i ten podly barbarzynca nigdy juz nie skrzywdzi unnego stworzenia.

Ludzie, reagujcie na krzywdę, wokół nas dzieją się złe rzeczy. Można by pomyśleć: mogło być gorzej, dobrze że nie zatłukł psa czy coś innego. W ludzkich głowach rodzą się koszmary. Ale przecież pozostawienie w taki sposób psiny w dodatku szczennej, zaniedbanej to przestępstwo. To jest koszmar! Co ta suka musiała przejść! Przecież psy także odczuwają. Mam nadzieję ze tego chama znajdą, przecież ktoś psa pozna. A psince życzę żeby znalazł się ktoś, kto da jej dobry dom.

Bez komentarza. By mu dzieci wyzdychały.