Pędził 112 km/h w terenie zabudowanym. Pirat drogowy z Kędzierzyna-Koźla wpadł za miedzą

Weekendowy wypad poza miasto przypłacił tymczasowym zatrzymaniem prawa jazdy i mandatem karnym. Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla wpadł podczas kontroli drogowej w Nowych Gołuszowicach (powiat głubczycki).

Pirat drogowy wpadł w sobotę, 11 lutego podczas kontroli drogowej w miejscowości Nowe Gołuszowice. - Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego zatrzymali osobowe bmw, które w terenie zabudowanym jechało z prędkością 112 kilometrów na godzinę. Za kierownicą auta siedział 49-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla - informuje aspirant Agata Aleksiejewicz, rzecznik prasowy policji w Głubczycach.

Policjanci przypominają:

Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, 3 miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy.

Jeśli kierowca pomimo tego wsiądzie za kierownicę, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.